Przerażona kobieta zadzwoniła po pomoc. Pijany partner groził, że spali mieszkanie i ją zabije
10:31 15-02-2020
Przed kilkoma dniami na numer alarmowy zadzwoniła przerażona kobieta prosząc o pomoc policję. 34-latka z Zamościa obawiała się bowiem o swoje życie. Na miejsce natychmiast skierowani zostali funkcjonariusze.
Jak się okazało, do mieszkania kobiety zaczął dobijać się jej nietrzeźwy partner. Obawiając się jednak kolejnej awantury, wyzwisk i bicia, 34-latka postanowiła go nie wpuszczać do środka. Wtedy mężczyzna zagroził, że wybije szyby w oknach, spali mieszkanie i pozbawi ją życia.
Wtedy kobieta zdecydowała się otworzyć drzwi, wzywając jednocześnie policję. Jak przekazała później funkcjonariuszom, to nie pierwsze takie zachowanie jej partnera. Mężczyzna od kilku lat się nad nią znęca, jest agresywny, wyzywa ją, szarpie, bije po całym ciele, poddusza. Kiedy zaś usiłowała zakończyć związek, 44-latek zagroził, że ją znajdzie i zabije.
Mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnej celi do wytrzeźwienia. Badanie alkomatem wykazało bowiem, że miał on ponad dwa promile alkoholu w organizmie. Po wytrzeźwieniu przedstawiono mu zarzuty. Co więcej, sąd na wniosek policji i prokuratury postanowił na najbliższe 3 miesiące odizolować 44-latka, stosując środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania.
Mężczyzna był już wcześniej karany za podobne przestępstwa, tym razem odpowie wiec w warunkach recydywy. Za znęcanie się nad osobą najbliższą grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
(fot. lublin112/zdjęcie ilustracyjne)
Kobiety wzywajcie policję za każdym razem , raz go szybko wypuszczą ale druga , trzecia interwencja odniesie skutek . Z takimi nie można po dobroci , milczenie ofiary to największy sprzymierzeniec oprawcy .
Czasem taka osoba już przyzwyczaja się do katowania przez bandytę (tzw. „bliska osoba”). Sąsiedzi też powinni powiadamiać policję żeby uspokoić chama.
„Łobuz” Polki takich kochają. najlepiej z tatuażami i po kryminale. Nie prawda ? Właśnie że prawda, bo Polska samotnymi matkami stoi.
Bo Polki uważają, ze nie ważne, że przed ślubem tacy damscy bokserzy piorą je po szanownych pyszczydełkach i znieważają słownie… po ślubie ma być lepiej i basta.
No i sprawdza się – lepiej je piorą
Spokojnie. Przeprosi. Wybaczy. Wpie…i raz jeszcze i tak w kółko. Smutne ale prawdziwe.
Extreme związek. Tyle lat to lubiła. Teraz jej się ujadło i poprosiła Policję o pomoc. Polsko wschodnia zmień myślenie ?
Nie wiecie jak baba dzisiaj może łatwo wsadzić faceta do puszki. Chociaż nie podważam, że temu może akurat się należało.
Dziewczyny i panie narzeczone… jak wasi przyszli mężowie przed ślubem traktują Was pogardliwie, obelżywie, a nawet walą po uśmiechach… po ślubie może być tylko gorzej… nie ma co liczyć, że ślub to taka granica prowadząca ku lepszemu.
Zmieńcie takich na inny model, póki czas
jak to mówi moja znajoma :
” h.. przy doopie zawsze musi być „
Na kilometr mi to smierdzi KLASYCZNYM WRABIANEM gościa. Dziśaj co bardziej rezolutne nasze rodaczki potrafia robić rożne cuda. Potrzebne jest to np do rozwodu oczywiście z winy męża 🙂 A na Zachodzie Polki? To odrębny temat 🙂 Same wskakują czy to na Niemca, Anglika itp. Tamtejsze sądy doskonale znają je oraz ich metody. Na Zachodzie niedaja zazwyczaj im wiary! I rozwody czy władza rodzicielska jest przekazywana w większości wypadków w ręce ojców. Na szczęście.
łobuz kocha najmocniej!
Tak samo z piciem , jak pije przed ślubem to po ślubie nie zmieni się tylko będzie pił więcej a jak dojdą problemy dnia codziennego to nie udźwignie i zacznie jeszcze bić .He jesteś podobnym frajerem do tego damskiego boksera widocznie , facet nachlany plus zniszczone drzwi i zeznania sąsiadów o krzykach to mało dowodów ? Lepiej posłuchaj jaka opinię mają polscy mężczyzni , bo kobiety mają opinię pracowitych .
Oj bardzo pracowitych 🙂 szczególnie w robotkach rzecznych Polka z prowincji i spuszczona ze smyczy na Zachodzie dostaje malpiego rozumu.