Przed południem na terenie Lublina policjanci prowadzili pościg za kierowcą skody, który nie zatrzymał się do kontroli. Od mężczyzny wyczuwalna była woń alkoholu, jednak odmówił on poddaniu się badaniu alkomatem.
Proszę bardzo, niby święto, a zaraz znalazły się cztery patrole. A jak napity profesor chemii z UMCS podczas „wizyty” na sorze na Jaczewskiego, kopnął pielęgniarkę w klatkę piersiową, aż dziewczyna zaczęła pluć krwią bo ten przestępca uszkodził jej żebra, to patrol jechał… 4 godziny. Mówi się, że szef SORu zamiast stanąć twardo za pracownikiem bagatelizował sprawę, pomimo że pielęgniarka to funkcjonariusz publiczny jak policjant jeżeli się mylę to chętnie posłucham co ma do powiedzenia w tej sprawie. Do tego tak nieszczęśliwie zdarzyło się, że policjanci zagubili notatki z interwencji.
Może 112 przyjrzy się sprawie i odopyta rzecznika PSK4?
Marix
Fabia to mógł uciekać przed autobusem MPK co najwyżej ?
Proszę bardzo, niby święto, a zaraz znalazły się cztery patrole. A jak napity profesor chemii z UMCS podczas „wizyty” na sorze na Jaczewskiego, kopnął pielęgniarkę w klatkę piersiową, aż dziewczyna zaczęła pluć krwią bo ten przestępca uszkodził jej żebra, to patrol jechał… 4 godziny. Mówi się, że szef SORu zamiast stanąć twardo za pracownikiem bagatelizował sprawę, pomimo że pielęgniarka to funkcjonariusz publiczny jak policjant jeżeli się mylę to chętnie posłucham co ma do powiedzenia w tej sprawie. Do tego tak nieszczęśliwie zdarzyło się, że policjanci zagubili notatki z interwencji.
Może 112 przyjrzy się sprawie i odopyta rzecznika PSK4?
Fabia to mógł uciekać przed autobusem MPK co najwyżej ?