Pijany wsiadł za kierownicę volkswagena, podróż zakończył na murku
13:07 27-02-2020
Do zdarzenia doszło w środę wieczorem na ul. Peowiaków w Zamościu. Służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie, z którego wynikało, że pojazd osobowy uderzył w murek z tablicą informacyjną, a kierowca pojazdu wraz z pasażerem chwiejnym krokiem oddalili się w kierunku pobliskiego osiedla.
Na miejscu policjanci ustalili, kto podróżował volkswagenem. Byli to dwaj mieszkańcy Zamościa w wieku 29 i 31 lat. Obaj w czasie zatrzymania byli nietrzeźwi. Młodszy miał ponad 3,5 promila alkoholu, zaś starszy z nich niemal 2,5 promila. Ze wstępnych ustaleń wynika, że pojazdem kierował 29-latek.
31-latek został przewieziony do komendy i umieszczony w policyjnym areszcie, natomiast podejrzany o kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości 29-latek wymagał pomocy medycznej. Mężczyzna trafił do szpitala. Jak się okazało 29-latek nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami. Policjanci ustalają szczegółowe okoliczności wypadku.
(fot. Policja Zamość)
Tępić moczymordy! Czy kiedyś skończy się ta plaga w tym kraju?
Spokojnie, jak ruszy akcja: „Wypij tyle, żebyś nie mógł doczołgać się do swego samochodu”, będzie mniej takich zdarzeń niż podczas dotychczas obowiązującej: „Piłeś, nie jedź”.
kierowca pojazdu wraz z pasażerem chwiejnym krokiem oddalili się w kierunku pobliskiego osiedla.
– Ciekawe jaki szlagier nucili przy tym pod nosem ???
Pijany wsiadł za kierownicę volkswagena, podróż zakończył na murku – to już w tym Zamościu nie ma porządnych przydrożnych drzew, albo chociaż słupów, że bidula musiał w murek ?
No chyba, że obszczymurek i walił jak do siebie…
porządni, ciężko pracujący ludzie umierają nagle – choroby, wypadki. takie kur.wisko wlewa w siebie prawie śmiertelną dawkę wódy, siada za kółko, rozpieprza samochód i skończy się na paru siniakach i sądowym zakazie prowadzenia pojazdów.