Pijany kierowca zatrzymany dzięki obywatelskiej postawie świadka
09:12 14-04-2021
We wtorek łęczyńscy policjanci otrzymali zgłoszenie o prawdopodobnie nietrzeźwym kierowcy forda, który miał problem z utrzymaniem prostego toru jazdy, a następnie wjechał na pole. Świadek zdarzenia podbiegł do podejrzanego kierującego i wyjmując kluczyk ze stacyjki, udaremnił mu dalsza jazdę.
Na miejscu interweniował patrol policji i zatrzymał próbującego uciekać pieszo nietrzeźwego kierowcę. Po zbadaniu stanu trzeźwości 40-latka okazało się, że kierujący fordem miał blisko 4 promile alkoholu w organizmie.
Wkrótce nieodpowiedzialny kierowca odpowie za swoje zachowanie przed sądem. Zgodnie z przepisami grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności, zakaz kierowania pojazdami oraz wysoka grzywna.
(fot. Policja Łęczna)
„wyjmując kluczyki ze stacyjki” – wielokluczykowa stacyjka. Taka jak do odpalania rakiet balistycznych. Potrzeba kluczy kilku osób, żeby wystrzelić rakietę.
Ja tam nie wiem co twój stary ma w tym białym aucie. Chwalić się niema czym 4 promile to sporo.
Tak napisane jest, nie ma podstaw żeby nie wierzyć, więc tak właśnie było.
Trzeba się przecież trochę powymądrzać,bo skoro inaczej nie można zaistnieć,to przynajmniej tak….
A panie intelektualisto,nie słyszał pan,że najczęściej się mówi np.mam kluczyki do samochodu,a nie mam kluczyk do samochodu??????
Beznadziejni są niektórzy komentujący
niech ktoś mi wytłumaczy… podbiega gość i co dalej, po pierwsze zawsze mam zaryglowane wszystkie drzwi – automatycznie się ryglują… i co robi?? wybija okno wsadza łapy… w najlepszym wyjściu ma je połamane, w najgorszym jest rozjechany… dlaczego o tym nie tłumaczy milicja, przecież taki gość próbujący włamać się do mojego samochodu to w szybkiej ocenie zaskoczonego kierowcy to bandyta. I nikt niech nie tłumaczy ze ma alkomat w oczach.
Gdybyś miał 4 promile, to jedyne co byłbyś w stanie ewentualnie połamać, to zęby przy próbie otwarcia nimi piwa.
@ttk to przykład patologii o jakiej pisałem przy okazji wypadku na esce na Piaski. Zawsze taki wiedząc że ma ,,zadatki” tłumaczy jak zachowałby się w tej sytuacji lub że ktoś za szybko jechał a on nie widział bo miał prawo.
Patol.
Do Frania ;Ty jesteś jak Rychu „obatel” na wszystkim się znasz i wszystko komentujesz ,błagam odpuść
W takim wypadku masz ułamek sekundy na oszacowanie ryzyka związanego z zastosowaniem środków zaradczych. Musisz pamiętać, że nawet jak tylko wstawisz takiemu piąchę w nos albo palec w oko, to dodatkowo możesz zostać oskarżony o uszkodzenie… alkomatu?
to zawodowiec 4.0 i jeszcze jechał. niestety wsiądzie znowu po pijaku , taki rzondt – takie kary
W tej Łyncnyj, to sama patologia… 😀
połączenie LLE czyli najgorzej jeżdżących z alko i to w takiej ilości – to bomba z opóźnionym zapłonem.
Do Frania..
Franio to taki typ człowieka.. Albo nawet 'nie człowieka’, który siedzi przed komputerem, bo Mu Mamusia z Tatusiem opłacili internet i wypisuje co myśli.. Owszem, każdy ma Swoje zdanie… Ale czytając wpisy Franiaa na wszelakich stronkach, śmiem twierdzić, że jest to dziecię.. Dlatego może Franio powinien jakoś wyraźnie udowodnić to, iż ma te 18ście lat ukończone.. Inaczej, nie powinien brać udziału w 'dorosłej’ rozmowie…
Franio to nie człowiek tylko stan umysłu
Franio teraz 'pociśnie’ jak tylko będzie umiał …
Ale w sumie tyle FRANIA….