Pięć osób poszkodowanych w wypadku. Jest nagranie momentu zderzenia pojazdów (wideo)
13:23 19-11-2022
Do wypadku doszło w piątek po południu na jednym ze skrzyżowań w Puławach. Służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie o zderzeniu autolawety z pojazdem osobowym na skrzyżowaniu ul. Lubelskiej z ul. Norwida. Na miejscu interweniowała straż pożarna, zespoły ratownictwa medycznego oraz policja.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że 78-letni mężczyzna kierujący oplem, jadąc ulicą Lubelską, chcąc skręcić w lewo w ulicę Norwida nie ustąpił pierwszeństwa pojazdowi marki Iveco jadącego z naprzeciwka (od strony Lublina). W skutek zderzenia pojazdów, iveco wypadło z drogi i uderzyło w dwoje pieszych oczekujących na zmianę sygnalizacji świetlnej. 39-letnia kobieta i 41-letni mężczyzna, mieszkańcy powiatu krakowskiego trafili do szpitala. Obrażeń ciała doznał również 52-latek z Puław znajdujący się przed przejściem dla pieszych, który został uderzony elementem oderwanym z pojazdu. Do szpitala trafił również 34-letni kierowca iveco i jego 43-letnia pasażerka.
Po badaniach cztery osoby opuściły szpital. Nadal w placówce medycznej pozostaje 39-letnia piesza. Kierujący pojazdami byli trzeźwi. Trwa ustalanie szczegółowych okoliczności tego wypadku.
(fot. wideo Policja Puławy)
do pawlo, ewidentna wina Dziodka, a Ty doszukujesz się winy laweciarza, pewnie radar masz w oczach? Być może laweciarz jechał ciut za szybko, widzisz że jechał najazdem z podczepioną lawetą, jakby jechał zbyt szybko podczepiona laweta skakałaby na boki po całej ulicy.
Co laweciarz robił na lewym pasie w ogóle, wyprzedzał kogoś? W mieście wyścig po złoma zrobił? Może dziadek się spodziewał że dostawczak będzie skręcał w lewo i zwolni.
Tak tak – starsi badania częściej a prawo jazdy od 25 roku życia i ilość wypadków spadnie tak, że trudno będzie uwierzyć. Gdyby laweciarz tak nie zasuwał szkody byłyby mniejsze. To fakt. Pierwszy lepszy marnie opłacany biegły to wyliczy na podstawie tego nagrania. A kretynom podważającym prędkość polecam pójść pobiegać a nie pisać głupoty tutaj.
Każdy z nich powinien zapłacić za swoje wykroczenia, starszy pan za nieustąpienie pierwszeństwa, a laweciarz za przekroczenie dopuszczlnej prędkości i po mandacie dla każdego . Obaj sie przyczynili do tego wypadku, kropka. Nie może być tak ze jazda ze zbyt duzą prędkością pozostanie bezkarna
Wina dziadka całkowita,ale laweciarze tak się spieszył by zdążyć na zielonym,że nie zastosował zasady ostrożności w zaufaniu do innych użytkowników drogi,zasada pierwszeństwa przejazdu ponad wszystko się nie sprawdziła
Była jedną laweta, teraz potrzebne będą dwie
laweciarz jechał zbyt szybko, ale miał pierwszeństwo, nawet gdyby laweciarz przyhamował. to prawdopodobnie dziadek zderzyłby się z osobówką,