jeszcze pół roku i Lublin bęzie miał profesjonalny tor wyścigowy , super, a co niedziela największa giełda w regionie
dżejms bont
Było ten aeroklub budować?
kp
Musi byc lotnisko w regionie, chocby na minusie. inne województwa buduja po kilka lotnisk kolo siebie, a to jest jedyne i to przy miescie wojewódzkim.
b0b3k
Jeden przykład dlaczego lotnisko w Lublinie traci klientów:
Lot z Londynu (Stansted) do Lublina 16 kwietnia kosztuje w granicach 400zł, tego samego dnia z Stansted ale już do Modlina lot kosztuje 150zl.
cozix
Bo inne lotniska płacą przewoźnikom za to żeby u nich latały. Władze lubelskiego portu kiedyś mówili stanowcze nie takim praktykom to mamy tyle lotów ile mamy. Wiadomo bardziej opłacalne dla przewoźnika jest latać tam gdzie mają korzystniejsze warunki.
xor
przeciez i u nas dopłaca sie przewoźnikom! Tylko może mniej? A może Modlin jako prawie stolica wypada korzystniej.
Piotrek
LUDZIE!!! od kwietnia beda duze wzrosty ze wzgledu na wiekszenie Londyny, od maja jeszcze wieksze bo dochodzi wiecej Oslo i nowe polaczenie Sztohholm. Lufthansa tez doklada jeden lot od konca marca. Czarterow bedzie ez wicej.
Do piszacego artkul statystyki podaje sie rok do roku. Nidgy miesiac do nastepnego.
ania
Jak ceny biletów będą atrakcyjne to klienci wrócą. Ja tymczasem latał z Modlina za 1/3 ceny biletu ze świdnika
Pandora
Ze Świdnika nie ma dokąd latać. Wprowadźcie loty do Rzymu, Paryża, Lizbony, Barcelony to będziemy latać 🙂 Fajne lotnisko i fajnie, że jest. Niestety znikome i mało popularne miejsca docelowe sprawiają, że człowiek zmuszony jest ganiać do Modlina 🙁 a naprawdę chciałabym ze Świdnika latać.
djk
Planuję podróż samolotem i niestety kosz biletów z Lublina jest o 850 zł większy niż z Modlina. Dojazd i parking ok. 250 zł więc zostaje mi w kieszeni 600 zł. Właśnie dlatego ubywa pasażerów w Lublinie !!!!!
I tu masz racje juz trzykrotnie latalem z Modlina na Stanset bo ten sam bilet kupowany w tym samym dni na 35dni przed planowanym lotem roznil sie o 200 zl na jednym bilecie tykol w jedna strone bo z Modlina bilet kosztowal 79 zl a ze Swidnika 279 zl wiec lecac w dwiestrony w trzy osoby to jest 1200 zl to daje do myslenia ,a parking w Modlinie na 7 dni 69 zl i poliwo On za 150 zl to oszczednosci na zakupy zostaja ,dojazdu tylko 3 godz w jednastrone a samolot ze Swidnika wyladowal tylko JEDNA MINUTE!!!!!!!! przed nami ,ale na bramkach nasz lot byl pierszy odprawiony bo kolejka od naszego samolotu byla wczesniej,i jak to sie ma do rentownosci lotniska w Swidniku a dodam ze lot byl wykonywany przez Rayanera z obu lotnisk.Powodzenia w zazadzaniu w ten sposob dalej to jeszcze troch a pies z kulawa nog tam sie nie pokarze,co najwyrzej Susly wruca !!!!!!!!!!!!
Pasażer lotniczy
Pozwólcie że i ja oddam swoj głos w dyskusji. Dlatego załączam przepis na muffinki dyniowe z kakao i orzechami włoskimi:
Składniki na 6 sztuk muffinek:
• 1 szklanka musu z pieczonej dyni
• 1 łyżka miodu + 4 łyżki syropu klonowego
• 1 jajko
• 4 łyżki roztopionego oleju kokosowego (lub innego roślinnego lub masła)
• 1/2 szklanki (50 g) mąki dyniowej z pestek dyni (lub mielonych migdałów)
• 1/2 szklanki (80 g) mąki ryżowej
• 1 łyżka gorzkiego kakao
• 4 łyżki wiórków kokosowych
• kilka połówek orzechów włoskich
• 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia + 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
Przygotowanie:
Piekarnik nagrzać do 175 stopni C. Standardową formę na muffiny wypełnić 6 papilotkami.
W jednej misce wymieszać łyżką mus z dyni z miodem, syropem klonowym i jajkiem. Dodać roztopiony olej i wymieszać.
W drugiej misce wymieszać mąkę dyniową z mąką ryżową, kakao, wiórkami kokosowymi i posiekanymi orzechami włoskimi. Dodać proszek do pieczenia, sodę oraz przyprawy i dokładnie wymieszać.
Do suchych składników dodać mokre, delikatnie wymieszać łyżką, tylko do połączenia się składników, nie dłużej. Nałożyć do papilotek i piec przez ok. 23 minuty
jeszcze pół roku i Lublin bęzie miał profesjonalny tor wyścigowy , super, a co niedziela największa giełda w regionie
Było ten aeroklub budować?
Musi byc lotnisko w regionie, chocby na minusie. inne województwa buduja po kilka lotnisk kolo siebie, a to jest jedyne i to przy miescie wojewódzkim.
Jeden przykład dlaczego lotnisko w Lublinie traci klientów:
Lot z Londynu (Stansted) do Lublina 16 kwietnia kosztuje w granicach 400zł, tego samego dnia z Stansted ale już do Modlina lot kosztuje 150zl.
Bo inne lotniska płacą przewoźnikom za to żeby u nich latały. Władze lubelskiego portu kiedyś mówili stanowcze nie takim praktykom to mamy tyle lotów ile mamy. Wiadomo bardziej opłacalne dla przewoźnika jest latać tam gdzie mają korzystniejsze warunki.
przeciez i u nas dopłaca sie przewoźnikom! Tylko może mniej? A może Modlin jako prawie stolica wypada korzystniej.
LUDZIE!!! od kwietnia beda duze wzrosty ze wzgledu na wiekszenie Londyny, od maja jeszcze wieksze bo dochodzi wiecej Oslo i nowe polaczenie Sztohholm. Lufthansa tez doklada jeden lot od konca marca. Czarterow bedzie ez wicej.
Do piszacego artkul statystyki podaje sie rok do roku. Nidgy miesiac do nastepnego.
Jak ceny biletów będą atrakcyjne to klienci wrócą. Ja tymczasem latał z Modlina za 1/3 ceny biletu ze świdnika
Ze Świdnika nie ma dokąd latać. Wprowadźcie loty do Rzymu, Paryża, Lizbony, Barcelony to będziemy latać 🙂 Fajne lotnisko i fajnie, że jest. Niestety znikome i mało popularne miejsca docelowe sprawiają, że człowiek zmuszony jest ganiać do Modlina 🙁 a naprawdę chciałabym ze Świdnika latać.
Planuję podróż samolotem i niestety kosz biletów z Lublina jest o 850 zł większy niż z Modlina. Dojazd i parking ok. 250 zł więc zostaje mi w kieszeni 600 zł. Właśnie dlatego ubywa pasażerów w Lublinie !!!!!
I tu masz racje juz trzykrotnie latalem z Modlina na Stanset bo ten sam bilet kupowany w tym samym dni na 35dni przed planowanym lotem roznil sie o 200 zl na jednym bilecie tykol w jedna strone bo z Modlina bilet kosztowal 79 zl a ze Swidnika 279 zl wiec lecac w dwiestrony w trzy osoby to jest 1200 zl to daje do myslenia ,a parking w Modlinie na 7 dni 69 zl i poliwo On za 150 zl to oszczednosci na zakupy zostaja ,dojazdu tylko 3 godz w jednastrone a samolot ze Swidnika wyladowal tylko JEDNA MINUTE!!!!!!!! przed nami ,ale na bramkach nasz lot byl pierszy odprawiony bo kolejka od naszego samolotu byla wczesniej,i jak to sie ma do rentownosci lotniska w Swidniku a dodam ze lot byl wykonywany przez Rayanera z obu lotnisk.Powodzenia w zazadzaniu w ten sposob dalej to jeszcze troch a pies z kulawa nog tam sie nie pokarze,co najwyrzej Susly wruca !!!!!!!!!!!!
Pozwólcie że i ja oddam swoj głos w dyskusji. Dlatego załączam przepis na muffinki dyniowe z kakao i orzechami włoskimi:
Składniki na 6 sztuk muffinek:
• 1 szklanka musu z pieczonej dyni
• 1 łyżka miodu + 4 łyżki syropu klonowego
• 1 jajko
• 4 łyżki roztopionego oleju kokosowego (lub innego roślinnego lub masła)
• 1/2 szklanki (50 g) mąki dyniowej z pestek dyni (lub mielonych migdałów)
• 1/2 szklanki (80 g) mąki ryżowej
• 1 łyżka gorzkiego kakao
• 4 łyżki wiórków kokosowych
• kilka połówek orzechów włoskich
• 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia + 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
przyprawy: szczypta soli morskiej, 1/4 łyżeczki imbiru w proszku, 1/2 łyżeczki ekstraktu z wanilii, 1 łyżeczka przyprawy piernikowej, 1/2 łyżeczki cynamonu
Przygotowanie:
Piekarnik nagrzać do 175 stopni C. Standardową formę na muffiny wypełnić 6 papilotkami.
W jednej misce wymieszać łyżką mus z dyni z miodem, syropem klonowym i jajkiem. Dodać roztopiony olej i wymieszać.
W drugiej misce wymieszać mąkę dyniową z mąką ryżową, kakao, wiórkami kokosowymi i posiekanymi orzechami włoskimi. Dodać proszek do pieczenia, sodę oraz przyprawy i dokładnie wymieszać.
Do suchych składników dodać mokre, delikatnie wymieszać łyżką, tylko do połączenia się składników, nie dłużej. Nałożyć do papilotek i piec przez ok. 23 minuty
Smacznego i miłego lotu!