Odwiedzili śmieciarza, wręczyli mu 1000 zł mandatu (zdjęcia)
16:41 01-06-2019
Podczas wspólnego patrolu PSR Lublin i Straży Leśnej z Nadleśnictwa Lubartów, strażnicy ujawnili na terenie Lasów Państwowych wyrzucone worki ze śmieciami.
W wyniku podjętych czynności wyjaśniających bez problemu ustalili sprawcę wykroczenia. Po krótkim czasie zaskoczony wizytą Straży Leśnej i PSR mężczyzna przyznał się do popełnionego czynu.
Sprawca został zobowiązany do niezwłocznego posprzątania wywiezionych do lasu śmieci – co też uczynił. Został ukarany mandatem karnym w wysokości 1000 zł., za wyrzucenie śmieci i bezprawny wjazd do lasu pojazdem mechanicznym. Jego wyczyn został zarejestrowany przez mobilne urządzenia monitoringu Straży Leśnej.
(fot. PSR)
Jeszcze powinien dostać rachunek za posprzatanie tych odpadów, a mogą mu załatwić.
typowe bydlęce zachowanie wyniesione z domu gdzie pewnie ojciec wyrzucał pety byle gdzie a matka pomyje wylewała przez okno…publiczna kara chłosty raz dwa by go nauczyła…
nie obrażaj bydląt
Za karę powinien posprzątać cały las. Nie sprząta, kolejny 1000, i tak do skutku
Dlaczego ten śmieciarz musiał po sobie sprzątać? Powinni od razu wezwać do tego profesjonalną firmę sprzątającą, może jeszcze doszłaby utylizacja jakiejś chemii czy innych plastików. Gdyby tak wsiok dostał do zapłaty fakturę na kilkanaście tysięcy plus mandat zapamiętałby do piątego pokolenia zarówno on jak i wszyscy sąsiedzi i znajomi, że nie wywozi się śmieci do lasu.
Bydlak. Powinien zeżreć te śmieci
Dlaczego taka niska kara? Uprzątnięcie, utylizacja, przewiezienia, papierologia. W kwocie mandatu brakuje co najmniej jednego zera.
każdy płaci za śmieci a worki są wyrzucane z samochodów chamstwo chamstwo……………..???. Za małe kary .I brak kultury .