Nadal na drogach w regionie trwa odśnieżanie. Miejscami jest bardzo ślisko
09:48 04-02-2023
Ze względu na opady śniegu, które rozpoczęły się na terenie województwa lubelskiego już w godzinach wieczornych w piątek, na większości dróg wojewódzkich występuje zajeżdżona cienka warstwa śniegu.
Jak przekazuje Zarząd Dróg Wojewódzkich, w zachodniej części naszego województwa oraz w okolicach Chełma, Krasnegostawu, Łęcznej czy Żółkiewki na drogach administrowanych przez ZDW występuje zajeżdżony śnieg oraz błoto pośniegowe.
Kierowcy muszą zachować szczególną uwagę na drogach w okolicach Lubartowa, Ostrowa Lubelskiego, Ludwina, Starego Uścimowa, Sosnowicy, Michowa, Kamionki, Przytoczna oraz Kijan i Niemiec, gdzie na nawierzchni dróg nadal leży śnieg oraz mogą tworzyć się zaspy.
Wszystkie drogi, którymi administruje ZDW są przejezdne i pracuje nadal na nich 50 solarek, 17 piaskarek oraz 2 pługi lemieszowe. Podobna sytuacja panuje na drogach krajowych w woj. lubelskim. Wszystkie odcinki są przejezdne, nie ma większych utrudnień w ruchu. Miejscami może zalegać błoto pośniegowe i zajeżdżony śnieg. Gorsza sytuacja występuje na drogach lokalnych, gdzie można napotkać na spore problemy z przejezdnością.
Na nagraniu nocne warunki na S19, na trasie Lublin-Kraśnik.
(fot. ZDW\wideo Tomasz)
Miejscami jest bardzo ślisko…to dobrze, żaden nowy klient nie śmierdzi…
Na razie przyjmuję bez kolejki…
Rano jadąc do Lublina nie widać było żadnego pługa, a droga s17 była cała zaśnieżona i tylko jeden pas przejezdny, drugi z wielką ilością śniegu i błota pośniegowego. Znowu zima zaskoczyła.
Nie wymagaj, żeby pługi jeździły całą dobę i stadami jak nie przykładając OSP, do przewróconego rowerzysty, albo palącego się kosza na śmieci.
Pogadamy jak będziesz musiał przejechać dość długa drogę w coraz gorszych warunkach i nie zobaczysz żadnego pługa jadącego w którą kolwiek stronę.
Piotrek, jak widok pługa jest ci niezbędny do poruszania się po nieco posypanych śniegiem drogach, to zrób zdjęcie i postaw przed sobą przy szybie
Ja nie potrzebuje pługa ale jadąc za sierotami 40-50 to się krew gotuje, mając przed sobą 200km do przejechania. Jeżdżę codziennie I nie lubię marnować czasu, aby co niektórzy mogli blokować innych.