Na ulice Lublina wyjechał świąteczny trolejbus. W wielu pojazdach za kierownicą siedzą Mikołaje (zdjęcia)
12:48 06-12-2020
Kilkanaście minut po godzinie 5 rano na ulice Lublina wyjechał trolejbus w specjalnej świątecznej aranżacji. Na zewnątrz pojazd jest oklejony
grafiką w choinki i płatki śniegu. Trolejbus został skierowany do standardowej obsługi liniowej, dzisiaj kursuje zamiennie na liniach nr 155 i 158. Ostatni kurs wykona zaś na linii zjazdowej nr 950. Pojazdem, podobnie jak w roku ubiegłym, będzie można spotkać na ulicach do Trzech Króli, czyli 6 stycznia.
Dodatkowo za kierownicą pojazdów komunikacji miejskiej zasiedli dzisiaj Mikołaje. Charakterystyczne czerwone stroje przybrało część pracowników MPK. Do tego czerwone czapki z białym pomponem mają na sobie również kontrolerzy biletów. Można ich spotkać do wieczora na różnych liniach obsługiwanych przez lubelskiego przewoźnika.
Mikołajki w komunikacji miejskiej zapoczątkowało 9 lat temu dwóch kierowców jeżdżących na linii nr 10. Wówczas sami postanowili założyć charakterystyczne czerwone stroje. Po doskonałym przyjęciu ich inicjatywy przez pasażerów, władze spółki postanowiły kontynuować akcję. Obecnie jest to wspólne przedsięwzięcie ZTM Lublin, MPK Lublin i realizowane jest we współpracy z Referatem Marketingu Miasta, który przygotował projekt świątecznej grafiki na trolejbus.
(fot. nadesłane)
A mówią, że brakuje pieniędzy w ZTM… A TU PROSZĘ! Na oklejenie trolejbusu pieniążki się znalazły. Oby tylko odpowiednie premie sobie prezesi przyznali za tak piękny gest.
Widać że artykuł z automatu napisany żaden kierowca oprócz czapki niema stroju Mikołaja
A komu normalnemu by się chciało cały dzień kisić w plastikowym stroju za kierownicą i jeszcze z watą pod nosem? Głupawa laicka tradycja świętowania nie wiadomo właściwie czego. Z jednej strony przedstawiają religię jako archaiczny i antyspołeczny element zniewolenia człowieka a z drugiej zawłaszczają jej święto pozbawiając go wszelkiej treści i sensu. Zapomniał pan prezydent zarządzić wyłączenia oświetlenia w komunikacji miejskiej, miejmy nadzieję że wyłączenia choinek w ramach protestu nie zapomni.
Dziwi mnie, że tyle w ludziach negatywnej energii, co by człowiek nie zrobił to jest źle. Jak dla mnie super, że w dzisiejszej szarej rzeczywistości ktoś potrafi zrobić coś pozytywnego! Dzisiaj na Janowskiej mijałem Mikołaja za kierownicą 😉 oby więcej pozytywnej energii! 😉
Mnie ta złość w ludziach nie dziwi, dziwi mnie za to ten oglupiający teatrzyk który serwują nam lokalni politycy z urzędnikami. Na codzień robią z nas idiotów, indoktrynują jakimiś wynaturzonymi ideami, nie dadzą żyć w spokoju, pracować, zarabiać, urządzają hucpy i awantury, wyłączają światła na ulicach, a nagle w okolicach katolickich świąt wielki teatrzyk pozytywnej energii, dziwacznie pojętej miłości bliźniego, wielka feta świętowania chrzescijańskich świąt wypranych z Boga i jeszcze wymagania żeby wszyscy z podchodzili do tej propagandy z uczuciem i ekspresją. To nie jad dla samego jadu, to po prostu zmęczenie materiału.
Akcja była fajna do puki była spontaniczna. Teraz już nie jest to takie ciekawe, coś jak z tym oplataniem wszystkiego wełną.
a cenzor skrzętnie wycina niemiłe dla inspiratora wpisy