Motocykl zderzył się z dwoma samochodami. Kierowca jednośladu zginął na miejscu
21:21 15-06-2025 | Autor: redakcja
fot. lublin112.pl/zdjęcie ilustracyjne
Do zdarzenia doszło w niedzielę przed godziną 16 na ul. Zamkowej w Białej Podlaskiej. Służby ratunkowe zostały zaalarmowane, że na odcinku między ul. Warszawską a Artyleryjską wypadkowi uległ motocyklista. Na miejscu interweniowała straż pożarna, zespół ratownictwa medycznego oraz policja.
Jak nam przekazano, poruszający się ul. Zamkową motocyklista zderzył się z dwoma samochodami osobowymi: skodą i volvo. Wiadomo już, że pierwszy z pojazdów miał wyjeżdżać z pobliskiego parkingu. Jednak na chwilę obecną policjanci dopiero ustalają dokładne okoliczności, a przede wszystkim przyczyny zdarzenia.
Pomimo starań ratowników, w tym przeprowadzonej resuscytacji krążeniowo-oddechowej, życia mężczyzny nie udało się uratować. Ofiara jest w wieku ok. 30 lat. Sprawą zajmuje się również prokuratura.
no tak teren zabudowany pewnie jechał 50=tka ….
zapraszam policję na aleje racławickie w lublinie – centrum miasta – dlaczego nie ścigają tych wariatów przecież jest monitoring
A ja jestem w pewien sposób wdzięczny.
To te debile na ryczących goawnach znacząco wpłynęli na decyzję o wyprowadzce z miasta.
Znajomy był świadkiem, jechał około 100ki i na jednym kole
Wczoraj jade sobie po Raclawickich spokojnie 60km/h, dotaczam się do skrzyżowania, bo akurat ledwo sie zmieniło na czerwone. A tu na buspasie 3 zyletki prędkość przelotowa około 150. Zgadnijcie czy zatrzymali sie na czerwonym. 🙂
Prawo jazdy na motocykl od 35 roku życia..
Albo of 150IQ po testach. 😉
przynajmniej mają OC i nie jeżdżą po chodnikach i PDP
Z tym brakiem jazdy po PdP tak bym się nie rozpędzał. Dość sporo motocykli parkuje na chodniku za słupkami, więc wjazd musiał się odbyć po PdP. Widziałeś, żeby ktoś kiedyś motocykl przeprowadzał?
Jakim cudem prawo zezwala na poruszanie się po drogach publicznych pojazdów, które jeżdżą z prędkością samochodów, a ochronę przed zderzeniem i warunkami atmosferycznymi mają na poziomie rowerów? Przecież taki pojazd, czyli motocykl, jest z samej swojej definicji niebezpieczny.
Auta muszą spełniać określone normy bezpieczeństwa, przechodzić testy zderzeniowe, mieć pasy bezpieczeństwa, poduszki powietrzne, a motocykle nie mają nic z tych rzeczy i jakoś nikogo nie obchodzi, że to trumny na dwóch kółkach.
Czas wprowadzić całkowity zakaz poruszania się motocykli po drogach publicznych.
tu nie chodzi o motocykl tylko kto co ma pod czaszką.
Rownie dobrze mozna zabronic jazdy samochodami BMW i co to wniesie do sprawy? NIC
Prędkość samochodu? Motocykliści jeżdżą znacznie szybciej niż samochody i znacznie częściej.
Ja jestem przeciw takim zakazom, jeżdżą na swoje ryzyko. A szkody jakie wyrządzają innym są i tak niższe niż kierujących samochodami. Całe nasze życie to ryzyko i przypadek.
Idąc tym tokiem rozumowania zakaz jazdy rowerem hulajnogą czy rolkami też powinien być.
Często gęsto to wina kierowców że nie patrzą dokładnie i to mówią jako kierowca samochodu
Lepiej wprowadzić zakaz wszystkich pojazdów mechanicznych. Rower wystarczy. A na dalsze podróże pociąg.
Tylko furmanka. Przecież zawsze sprawdzają trzeźwość maszynisty.
OPV ,#1 ty jesteś dobrze πerdolniety
Jade dzis Raclawickimi 21:25 w stronę Ronda Krwiodawcow. Mam 60km/h dojeżdżam do świateł, a buspasem ze 3 szlifierki lekko ze 150 na budziku. Ja rozumiem, ze można dynamiczniej jeździć bo 90% kierowców w Lublinie gania 70km/h i to jest normalne. Jeszcze bym zrozumial od Wiaduktu jakby po Jana Pawła się bujnęli, bo po prostu tam jest gdzie. Tym bardziej o tej porze, jest w miare pusto. (Czy się powinno? Nie do konca) Ale Raclawickie? Ja wiem, ze dywanik, równy i w ogole super. Sam jezdzilem scigiem, no ale tu nie widać logiki, zdrowego rozsądku. Też wolno nie jeżdżę, bo nie bede tego ukrywał, wszystko ma swoje granice absurdu. Wystarczy sekunda, zeby jakis niedzielny kierowca sie zapatrzył i wyjechal im na czerwonym. 3 trupy na miejscu.
„Wolniej idysz, dalej budjesz”
I poszedł chlopina jeździć po niebiańskich autostradach przez błąd innego kierowcy
„Co z tego że poruszałem się z trzykrotną dozwoloną prędkością, to on mi wyjechał”. Panie, ludzie chcą wracać do domu, załatwiać sprawy. Nie będą cały czas czujni na 120% bo chcecie tor wyścigowy z miasta zrobić. Zabierajcie swoje zabawki na plac zabaw.
„Czy warto bylo szaleć tak? Az do konca.”
Przeczytaj artykuł jeszcze raz, tym razem ze zrozumieniem. Ślepy kierowca skody wymusił…
Przeczytałem i myślę, ze jakby motocyklista jechał 60/70 to by wyhamowal. Tym bardziej znając tamtą drogę. 😉
Nawet jeśli tyle leciał, to jakby ślepak ze Skody wyhamował to by przeżył i poniósł jakieś konsekwencje prędzej czy później. Czasem można użyć metody „Co gdyby?”, a nie od razu palnąć co się pierwsze pomyśl.