Młody dzik wpadł do studni. Myśliwi poprosili strażaków o pomoc

20:45 17-10-2016

Zdejmują koty z drzew, wyciągają owce z bagien czy też ratują łabędzie przymarznięte do zbiorników wodnych. Tym razem strażacy ruszyli na pomoc dzikowi, który wpadł do studni.

Dzisiaj strażacy z Włodawy zostali poproszeni o pomoc w uratowaniu młodego dzika, który wpadł do nieużywanej studni w miejscowości Załucze Nowe w gminie Urszulin. Do akcji zadysponowano jeden zastęp z JRG Włodawa. Po kilkunastu minutach strażacy już byli na miejscu.

– O zdarzeniu zostaliśmy poinformowani przez myśliwych z Koła Łowieckiego, którzy napotkali zwierzę w trakcie obchodu lasu. Okazało się że młody dzik wpadł do studni i znajdował się na głębokości około 3 metrów – wyjaśnia mł. bryg. Waldemar Makarewicz z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej we Włodawie.

Działania straży pożarnej polegały na wydobyciu żywego zwierzęcia przy użyciu chwytaków do łapania zwierząt. Następnie pełnego wigoru dzika wypuszczono do lasu. – Przyjęliśmy wdzięczność myśliwych i wróciliśmy do macierzystej jednostki – dodaje Waldemar Makarewicz.

(fot. PSP Włodawa)
2016-10-17 20:31:49

Zobacz również

12 komentarzy

wujek Kleofas 17 października 2016 o 20:57

Z deszczu pod rynnę.
W. 17 października 2016 o 21:28

Myśliwi pewnie podziękowali strażakom, poczekali aż odjadą i odstrzelili dzika na obiad.
konkretny 17 października 2016 o 21:29

Bez sensu, żeby wypuszczać dzika w sytuacji, gdy nie ma limitów na odstrzały i ciągle mówi się o nadmiarze tych zwierząt…
- LU 17 października 2016 o 22:17
  
  A co mieli zrobić wg. Ciebie poczekać aż zdechnie w tej studni z głodu?
  - konkretny 17 października 2016 o 22:57
    
    w obecnej sytuacji jest logicznym najpierw odstrzelić, a potem wyciągnąć, a nie wyciągnąć i wypuścić, żeby potem próbował jakiś myśliwy odstrzelić.
    - W. 17 października 2016 o 23:57
      
      Przecież oni strzelają dla zabawy – jaka jest frajda z zastrzelenia dzika w studni?
EASY. 17 października 2016 o 22:14

bez sensu to jest głupota-odstrzela się głównie przelatki, to był młody dzik. Sądząc po twoich komentarzach jesteś zwolennikiem tępienia wszystkich zwierząt .
Zgret 17 października 2016 o 22:22

To chyba jakiś żart…???? Myśliwi uratowali dzika ze studni żeby odstrzelić go na polu…!!! Żenada! Obłuda!
- konkretny 17 października 2016 o 23:01
  
  taka „logika”, bo z logiką ma to nie wiele wspólnego, choć w zasadzie taka poprawność „polityczna”, czyli lewackie brednie….
Mirko 17 października 2016 o 23:03

„Przyjęliśmy wdzięczność myśliwych i wróciliśmy do macierzystej jednostki”

Flaszka poszła jak nic ;p
chris 17 października 2016 o 23:43

a mi nasuwa sie pytanie. dlaczego ta studnia byla nie zabezpieczona ?…
hunter 18 października 2016 o 08:47

Redukujemy dziki żle , ratujemy im życie też żle, to o co wam k……a chodzi ekolodzy od siedmiu boleści ?