Mistrzynie Polski w piłce ręcznej świętowały wraz z kibicami nad Zalewem Zemborzyckim

W minioną sobotę na terenie Ośrodka Marina przy Zalewie Zemborzyckim piłkarki ręczne MKS Perła Lublin spotkały się ze swoimi kibicami. Na placu przy molo pojawiły się także zawodniczki z klubowych grup młodzieżowych oraz blisko 400 mieszkańców Lublina i okolic. Mistrzynie Polski przywiozły ze sobą puchar, jaki otrzymały za zwycięstwo w PGNiG Superlidze oraz złote medale. Każdy miał możliwość zrobienia sobie zdjęcia z zawodniczkami, a także z wywalczonym przez nie trofeum. Nie zabrakło też autografów, konkursów z nagrodami, smakołyków z grilla, konkursów oraz atrakcji dla dzieci.

W tak miłej atmosferze lubelskie piłkarki ręczne zakończyły sezon 2018/19. Jak już informowaliśmy, zawodniczki mistrzostwo Polski zapewniły sobie już w przedostatnim meczu, a więc kolejkę przed zakończeniem rozgrywek ligowych. Pokonały wtedy Start Elbląg 28-23. Ostatni mecz, jaki rozegrały na wyjeździe z Metraco Zagłębiem Lubin był więc już tylko formalnością. Zespół trenera Roberta Lisa przegrał go 27:24, jednak nie miało to już większego znaczenia.

Uzyskany przez MKS Perła Lublin tytuł był już 21. w historii i jednocześnie drugim z rzędu. Najdłużej, gdyż przez dziewięć lat lubelskie zawodniczki były mistrzyniami w latach 1995-2003. W 2004 roku w finałowym meczu uległy Nacie AZS AWFiS Gdańsk przez co przez rok były wicemistrzyniami. Rok później znów stanęły na najwyższym stopniu podium, skąd nie schodziły przez sześć kolejnych lat. W 2011 roku zaczęły się problemy zespołu, przez co spadł on najpierw na drugie a w kolejnym roku na trzecie miejsce. Jednak wciąż utrzymywał się na podium. Nie na długo, gdyż w 2013 roku na cztery lata lublinianki znów były najlepsze w kraju. Dwa lata temu zespół spadł na czwarte miejsce, by rok później znów otrzymać puchar.

(fot. Przemek Gąbka – nadesłane)