Miliony złotych rekompensaty dla polskich rolników za straty spowodowane importem zboża z Ukrainy
08:03 31-03-2023
Wczoraj zostało przyjęte rozporządzenie wykonawcze Komisji Europejskiej przewidujące nadzwyczajne środki wsparcia dla sektorów zbóż i nasion oleistych w Bułgarii, Polsce i Rumunii.
Dzięki zrozumieniu trudnej sytuacji producentów rolnych z regionów przygranicznych i poparciu projektu rozporządzenia przez zdecydowaną większość państw członkowskich polscy rolnicy będą mogli skorzystać ze wsparcia w wysokości 29,5 mln euro.
Zgodnie z zapowiedzią wicepremiera Henryka Kowalczyka kwota ta będzie powiększona z krajowego budżetu w maksymalnym, dopuszczalnym poziomie 100 proc. Polska jest największym beneficjentem tego wsparcia.
Pomoc unijna została przyznana na wniosek Polski, mając na uwadze trudną sytuację producentów rolnych, których dochody spadły w związku z rekordowym napływem zboża z Ukrainy. Środki mają zostać wypłacone do 30 września br.
Komisja Europejska zapowiedziała także, że przedstawi propozycję kolejnej transzy pomocy prawdopodobnie jeszcze w kwietniu.
(fot. pixabay.com\źródło MRiRW)
Dopłaty tylko do pszenicy konsumpcyjnej i kukurydzy,wszystkie zboża staniały,a np pszenżyto nawet cięzko sprzedać.
I znowu przekupstwo obywateli ich własnymi pieniędzmi. Część rolników już trochę zmądrzała i widzą co się kręci. Niestety kto by nie wygrał wyborów, to polityka USraela i globalistów w Polsce będzie kontynuowana. Czy będzie to rabin Tusk, rabin Morawiecki czy Rabin Braun nic to dla Polaków nie zmienia, a Polacy są na przegranej pozycji.
a wczesniej nie importowali pszenicy ?
A po co skoro jesteśmy eksporterem pszenicy? Do tego nasze uprawy podlegają restrykcjom produkcyjnym UE, a tam jest wolna amerykanka
Olej rzepakowy najdroższy od lat, rzepak polski tani, rolnicy trzymają zboże w silosach bo nie mają gdzie sprzedać a tu pełno zboża z Ukrainy. Dlaczego ono zostaje w Polsce skoro mieliśmy być tylko tranzytem, przecież na to zboże ktoś czeka?
Prawo wolnego rynku. Prawo podaży i popytu. Chytry traci dwa razy. Trzeba było sprzedać jak wam oferowali XXXXzł ale wam było mało. Teraz to tylko i wyłącznie problem właściciela co nie sprzedał jak było zapotrzebowanie na rynku. Utylizacja tez kosztuje.
To nie jest prawo wolnego rynku. Rynek żywnościowy rządzi się zdecydowanie innymi prawami, bo istnieje coś takiego jak regulacje i normy. Towary że wschodu tego nie spełniają, a zostały dopuszczone do obrotu. Jakby pani wiedziała co do nas przyjeżdża i w jakich warunkach to szybko zmieniła by pani zdanie.
Zepsuli ale naprawią pieniędzmi, jak zwykle.
Miliony euro dla milionów gospodarstw… Czyli po kilka euro na gospodarstwo. Dzięki za taką pomoc. Dajcie ją niemieckim i holenderskim firmom w zamian za nieprzyworzenie zboża z Ukrainy do Pl. Lub pomoc finansową za wprowadzenie ponownie cła na produkty z naszego zaprzyjaźnionego kraju ..