Mężczyzna z dożywotnim zakazem prowadzenia pojazdów zatrzymany w Hrubieszowie
10:57 21-02-2025 | Autor: redakcja
fot. Policja
Policjanci z hrubieszowskiej drogówki zatrzymali 42-letniego mężczyznę, który kierował pojazdem marki Ford, mimo orzeczonego przez Sąd Rejonowy w Białej Podlaskiej oraz Lublinie dożywotniego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych. Do zdarzenia doszło na ulicy Narutowicza w Hrubieszowie.
Podczas rutynowej kontroli drogowej funkcjonariusze ujawnili, że mężczyzna nie tylko łamał sądowy zakaz, ale także nigdy nie posiadał prawa jazdy. Co więcej, mężczyzna był wielokrotnie zatrzymywany za jazdę po alkoholu i karany za te wykroczenia.
Podczas badania stanu trzeźwości kierowcy okazało się, że ma on blisko 3 promile alkoholu w organizmie. Zatrzymany trafił do policyjnego aresztu i teraz stanie przed sądem. Zgodnie z przepisami kodeksu karnego, za złamanie sądowego zakazu prowadzenia pojazdów grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Pił, jeździł i dalej będzie… Koszty I tyle. Alkoholik ma gdzieś zakazy, a leczyć się nie chce… Jeżeli ma dzieci, żonę to im trzeba bardzo współczuć. Alkoholików w Polsce jest ok 4 mln, a tylko 500 tys się leczy. Osób przez nich cierpiących jest ok. 8 mln. To jak maha zamykać dziesiątki tysięcy pijanych kierowców co roku..? Brak miejsca, koszty dla państwa, a i koszty dla rodziny alkoholika… Smutne prawda o polskim społeczeństwie
Jasiu co oni mogą Panu majstru? Oni mogą Panu majstru skoczyć. Wężykiem, Jasiu, wężykiem.
Co to jest jedno dożywocie w dzisiejszych czasach. Ludzie długo żyją. Choć nie alkoholicy.
„zakazem prowadzenia pojazdów” – czyli, że rowerem też nie może? Wydaje się to głupie. Chociaż znając nasze sądy, to bym się nie zdziwił, gdyby ktoś miał zakaz kierowania rowerem, za to samochodem mógłby kierować.
I nigdy nie siedział???? To faktycznie gościa rozzuchwaliło. Czekamy aż kogoś zabije?
No i co się stanie, gdy kogoś zabije?
Jeżeli kogoś zabije pistoletem/młotkiem/nożem to dostanie 25lat lub dożywocie.
Ale jeżeli kogoś zabije samochodem to dostanie 1 rok w zawieszeniu.
A nie można tego pijanego przygłupa wsadzić do więzienia po procesie w trybie przyspieszonym. Dowody są i prosta sprawa.
Teoretycznie można.., ale brak miejsc, koszty, oraz możliwe pogorszenie sytuacji finansowej jego rodziny. Tak to widzą sądy. Rocznie łapie się ok 150 tys pijanych kierowców. Tylko VI co spowodowałi poważny wypadek, zabili kogoś, trafią do więzienia. Natomiast powinno być przymusowe leczenie, gak nie ,to do więzienia.. To miałoby jakiś sens!
Miał zakaz jeździł brał przykład z polityków im wolno zgodnie z prawem