Kryminalni zatrzymali 36-latka z amfetaminą i nielegalną bronią (zdjęcia)
12:08 12-03-2025 | Autor: redakcja
fot. Policja Łęczna
Zatrzymanie miało miejsce w niedzielę, po tym jak funkcjonariusze przeprowadzili niezapowiedzianą wizytę u mężczyzny. Podczas przeszukania mieszkania, policjanci znaleźli słoik, w którym znajdowały się zawiniątka z sypką substancją. Badanie przeprowadzone za pomocą testera narkotykowego potwierdziło, że była to amfetamina.
Zabezpieczono ponad 100 gramów tego narkotyku, co odpowiada około 800 porcjom dilerskim. Dodatkowo, w regale mieszkalnym funkcjonariusze odkryli pistolet gazowy, na który mężczyzna nie posiadał wymaganego zezwolenia.
36-latek został zatrzymany i przewieziony do policyjnej celi, gdzie usłyszał zarzuty posiadania znacznej ilości narkotyków oraz broni palnej bez pozwolenia. Z uwagi na to, że mężczyzna działał w warunkach recydywy, za popełnione przestępstwa grozi mu kara do 15 lat pozbawienia wolności.
fot. Policja Łęczna
100g równe 800 porcji.. Nieźle, to jedna porcja to 125mg. Nie wydaję mi się, żeby ćpuny aż tak się rozdrabniali.
Dilerzy również😅
statystyka w tabelkach wygląda super. premia i medal od komendanta
To na gazówkę trzeba mić pozwolenie? A na czrnoprochowca już nie.
Polska=Stan umysłu.
chore a na czarnoprochowca z ktorego mozna zabic nie trza zezwolenia
Młotek też da się kupić i można nim zabić.
Gazowy przerobisz na ostrą amunicję🤓😎
szybciej wiatrówkę
Niech zrobią legalizację zioła nie będę dilerów a jeszcze zarobią z podatków
Niech policja zaapeluje do dealerów, żeby nie dealowali.
Dokładnie. Niech wystosuje apel podobno do tego, który zawsze adresują do kierowców rozjeżdżających pieszych na przejściach:
„Policja apeluje o nieposiadanie broni palnej bez zezwolenia oraz o nieposiadanie i nierozprowadzanie narkotyków, bo są niezdrowe”.
klamka to rec -gazówka , mało grozne…
Niby grozi 15 lat a wypuścili na drugi dzień po co pisać takie głupoty
Gdyby brać analogię zachowań policji z innym miejscowości dotyczących ruchu drogowego, to policjanci z Zamościa zawinęli by babcię handlującą piertuszką bez licencji, a policjanci z Włodawy ucznia podstawówki, który sprzedawał gumy „kulki” bez paragonu.