Kopał i uderzał w drzwi domu parafialnego. Wszedł do kościoła i zaczął się awanturować

W miniony czwartek po południu policjanci z Zamościa przyjęli zgłoszenie, z którego wynikało, że na plac kościelny przy ul. Piłsudskiego w Krasnymstawie podjechał mężczyzna pojazdem osobowym, a następnie wysiadł z auta i bez powodu zachowując się w sposób agresywny zaczął kopać i uderzać w drzwi domu parafialnego przy kościele. Na miejsce udali się mundurowi, jednak mężczyzna przed ich przybyciem uciekł.

Funkcjonariusze ustalili, że odjechał on w stronę Zamościa. Starty spowodowane zachowaniem mężczyzny zostały oszacowane na kwotę około 3 tys. złotych.

Po niespełna godzinie, zamojscy policjanci przyjęli zgłoszenie o awanturującym się mężczyźnie w kościele przy ul. Wyszyńskiego w Zamościu. Mundurowi na miejscu napotkali 33-letniego mieszkańca Krasnegostawu, który hałasował i awanturował się na terenie świątyni. Policjanci wyczuli od niego silną woń alkoholu. Badanie wykazało w jego organizmie blisko promil alkoholu. Wyszło również na jaw, że awanturnik w takim stanie przyjechał do Zamościa samochodem.

Mężczyzna został zatrzymany, a następnie przewieziony do policyjnego aresztu w Krasnymstawie. W piątek 33-latek usłyszał zarzuty zniszczenia mienia, co więcej odpowie także za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz za zakłócenie spokoju i porządku publicznego.

(fot. Google Street View)