Jeden manewr i można stracić prawo jazdy. Jutro policjanci szczególnie zwrócą uwagę na te miejsca
18:04 27-09-2022
Po ostatniej zmianie przepisów znacznie podniesiono kwoty mandatów i liczbę punktów karnych za wykroczenia popełniane w rejonie przejść dla pieszych. Policyjne statystyki wskazują bowiem, że w tych miejscach dochodzi do wielu wypadków, a część z nich kończy się tragicznie w skutkach.
Za nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu znajdującemu się na przejściu dla pieszych albo wchodzącemu na to przejście kierowca otrzyma teraz 15 punktów karnych, tyle samo grozi też za wyprzedzanie pojazdu na przejściu dla pieszych lub bezpośrednio przed nim. Do tego dochodzi po 1,5 tys. mandatu. To oznacza, że za jeden manewr, w którym przed przejściem wyprzedzi się samochód, a dodatkowo zlekceważy fakt, iż na pasach są piesi, można pożegnać się z uprawnieniami do kierowania. A tego typu sytuacji na naszych drogach nie brakuje.
Dlatego też policjanci postanowili bliżej przyjrzeć się temu, co wyczyniają kierowcy w tych miejscach. W środę funkcjonariusze ruchu drogowego przeprowadzą działania pod nazwą „Niechronieni uczestnicy ruchu drogowego”, w skrócie NURD. Ich nadrzędnym celem jest troska o bezpieczeństwo pieszych i rowerzystów.
Jednak nie tylko na zachowania kierowców będą zwracali uwagę mundurowi. Piesi i cykliści często również doprowadzają do niebezpiecznych sytuacji, dlatego też oni także będą pod baczną obserwacją. Nadzorem objęte zostaną miejsca, które są szczególnie niebezpieczne dla pieszych, a cała akcja ma wpłynąć na poprawę bezpieczeństwa w ruchu drogowym, a zwłaszcza na przestrzeganie przepisów.
Funkcjonariusze będą zwracać uwagę przede wszystkim na takie wykroczenia jak: nieprawidłowe pokonywanie przejść dla pieszych, nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu, wyprzedzanie pojazdu na przejściu dla pieszych lub bezpośrednio przed nim, omijanie pojazdu przed przejściem dla pieszych czy też przekraczanie prędkości w rejonie przejścia dla pieszych.
Do tego dochodzi używanie elementów odblaskowych przez osoby piesze. Weryfikowane będą również nieprawidłowe zachowanie się kierujących hulajnogami elektrycznymi. Jutrzejsza akcja jest ogólnopolska.
(fot. lublin112)
a moze pieszy wlepiony w telefon i sluchawki na uszach mozna karac takich
Może i może, karać należy wszystkich którzy łamią przepisy.
Niestety to najskuteczniejszą metoda by zmniejszyc liczbę wykroczeń.
Franio to ten emeryt co jedzie wszędzie 30km/h żeby było bezpiecznie xd
I tu masz absolutną rację, choć to co podałeś to limit górny, a nie dolny. Na trasie, szosówka, sam dam radę tyle utrzymać, ale w mieście to trzeba jechać motorowerem/motocyklem/samochodem, żeby mieć taką średnią.
Nie jadę tylko tyle, żeby było bezpiecznie, lecz dlatego, że poruszam się pojazdem bez silnika i tylko do tylu dam radę się rozbujać. Oglądałeś Flinstonów?
Niech się sobie przyjrzą i jak sami jeżdżą. A poza tym powinni działać prewencyjnie, edukacyjnie, bezpieczeństwo na drogach to świadomość uczestników a nie kwota zebranych mandatów. Policja jest po to aby pomagać bezpiecznie korzystać z dróg uczestnikom a nie łatać budżetową dziurę kaczokratów.
Nie w tym kraju. W tym kraju to właśnie akcje, które wyczeszą część kierowców, a szaleńcy dalej będą się rozbijać w kałdi bmw i bolcach.
Ils- Popieram ale szkoda ze nie wszyscy tak myślą.
Żadnej dziury do łatania nie ma peło już nie rządzi.
Czyli będą mandaty dla rowerzystów wjeżdżających na przejazd rowerowy bez upewnienia się czy mogą to zrobić bezpiecznie ??
Jeżeli rowerzysta wjedzie na przejazd bez upewnienia się, że zrobi to bezpiecznie – to kończy się to kolizją/wypadkiem. Ile mamy takich sytuacji miesięcznie? Góra kilka w całym mieście w miesiącu. Na jednym PdP, w ciągu godziny naliczysz więcej wykroczeń.