Jechał całą szerokością drogi, miał 3 promile. „Nic nie piłem, wracam zmęczony po pracy”
14:22 24-05-2023
Dzisiaj po godzinie 7.00 dyżurny bialskiej komendy otrzymał zgłoszenie, że kierowca audi jedzie całą szerokością jezdni stwarzając zagrożenie zarówno sobie, jak też innym uczestnikom ruchu drogowego. Początkowo kierowca podróżował drogą krajową nr 2, by następnie zjechać na drogę wojewódzką.
W miejscowości Roskosz pojazd został zatrzymany przez innego uczestnika ruchu. Świadek wyjął też kluczyki ze stacyjki auta uniemożliwiając kierowcy dalszą jazdę do czasu przyjazdu mundurowych. Kiedy na miejscu pojawili się policjanci potwierdziły się przypuszczenia zgłaszających.
Od siedzącego za kierownicą 45-latka czuć było wyraźnie spożyty alkohol, natomiast urządzenie wykazało w jego organizmie 3 promile alkoholu. W rozmowie z funkcjonariuszami twierdził, że nic nie pił, tylko wraca zmęczony po pracy. Mężczyzna trafił do komendy, natomiast jego samochód został odholowany na parking strzeżony. Trwa wyjaśnianie wszystkich okoliczności tego zdarzenia.
Kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości zagrożone jest karą do dwóch lat pozbawienia wolności. Niezależnie od orzeczonej kary mężczyźnie grozi wysoka grzywna.
(fot. Policja Biała Podlaska)
Ale wyczyn ja miałem 4 i prawie im uciekucieklem ale mi paliwa zabrakło ganialem się z nimi pszes 59 km??
Do jutra wytrzeźwieje – po spisaniu protokołu wypuszczą pijaka. A pojutrze wsiądzie za „fajerkę” i pojedzie tym złomem do roboty. Niech się milicjanty ustawią na trasie to będą mieli dublet.
ile mu grozi kasy i zakazu prowadzenia może ktoś wie ile teraz można dostać ?
To miał dopiero Roskosz.
Nie musiał by pić codziennie jak w drodze do pracy nie musiałby się „użerać” z pieszymi i rowerzystami blokującymi płynny ruch!!!!
I już powinien zaliczać 300 dni bezwzględnej odsiadki. Reszta kar później.
To sobie niezłą reklamę w robocie zrobił i kumpli powalił
To teraz zmęczenie w promilach się mierzy?