Funkcjonariusze Straży Ochrony Kolei wspólnie z policjantami przeprowadzili akcję „Bezpieczny piątek” (zdjęcia)

Dzisiaj na przejeździe kolejowym w ciągu drogi krajowej nr 19 w Lubartowie funkcjonariusze Straży Ochrony Kolei oraz policjanci przeprowadzili akcję „Bezpieczny piątek”. Prowadzono ją w ramach kampanii społecznej „Bezpieczny przejazd – Szlaban na ryzyko”. Jej celem jest przypominanie zarówno kierowcom, jak też pieszym zasad bezpieczeństwa na przejazdach kolejowo-drogowych.

Koordynatorzy akcji wyjaśniają, że najczęstszym grzechem kierowców jest wjeżdżanie samochodem na przejazd podczas włączonej sygnalizacji świetlnej dźwiękowej, a także, gdy rogatki są podnoszone lub opuszczane. To skutkuje najczęściej uszkodzeniami rogatek.

Widok umundurowanego patrolu Straży Ochrony Kolei działa dyscyplinująco na kierowców, dlatego w oparciu o prowadzone analizy w rejony przejazdów kolejowo-drogowych o największym natężeniu ruchu drogowego są wysłane umundurowane patrole Straży Ochrony Kolei.

Należy pamiętać, że droga hamowania pociągu może wynieść nawet do 2 km, czyli mniej więcej tyle co długość 20 pełnowymiarowych boisk do piłki nożnej. Pociągi nie mogą się zatrzymać na tyle szybko, aby uniknąć kolizji. Pociąg jest szerszy od rozstawu szyn około 1 metra z każdej strony. Jest to szczególnie ważne dla pieszych, którzy powinni zachować bezpieczną odległość od przejeżdżających pociągów. Jeżeli widać jakiekolwiek elementy infrastruktury kolejowej, zawsze trzeba zakładać, że są one eksploatowane nawet jeśli pozornie wyglądają na opuszczone. Pociągi mają zawsze pierwszeństwo przejazdu w stosunku do pojazdów ratunkowych, uprzywilejowanych, samochodów i pieszych.

W ubiegłym roku funkcjonariusze Straży Ochrony Kolei, przy współudziale innych służb, objęli akcją 3959 dzikich przejść. Podczas działań pouczone zostały 262 osoby, a 89 kolejnych ukarano mandatami. W jednym przypadku skierowano wniosek do sądu o ukaranie.

(fot. nadesłane)