Dyrektor generalny Lasów Państwowych odwołany ze stanowiska. Pochodzi z naszego regionu

Pełnomocnik rządu ds. leśnictwa i łowiectwa Edward Siarka poinformował o odwołaniu Andrzeja Koniecznego ze stanowiska dyrektora generalnego Lasów Państwowych. Choć nie podano oficjalnego powodu takiej decyzji, nietrudno powiązać to z głośną sprawą zakupu posiadłości na Podlasiu. Za dom o powierzchni 110 metrów kwadratowych zapłacił on 9,5 tys. złotych.

Nieruchomość wcześniej należała do Lasów Państwowych. Wieloletni pracownicy mogą zgodnie z prawem dokonać pierwokupu zbędnego majątku nawet z 95 proc. bonifikatą. Konieczny skorzystał z tej możliwości i nie było by z tym problemu, gdyby nie kilka faktów. Mianowicie przepisy wskazują, że wartość takowej nieruchomości nie może przekraczać 100 tys. złotych.

Jak się okazało, dyrektor osobiście miał zdecydować o wprowadzeniu zmian w przepisach, podwyższając ową kwotę do 150 tys. złotych. Zmiana ta pozwalała mu na nabycie nieruchomości nie tylko w ramach pierwokupu lecz również właśnie z bonifikatą. Co więcej, po zakupie posesji, ponownie dokonano zmian przywracając limit w wysokości 100 tys. złotych. Jakby tego było mało, po zakupie nieruchomości, przepisał ją na syna.

Andrzej Konieczny pochodzi z naszego regionu, a dokładnie z gminy Zalesie. Urodził się w Białej Podlaskiej, swoją karierę w Lasach Państwowych zaczynał w Nadleśnictwie Chotyłów. Był też dyrektorem ekonomicznym Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Lublinie. Do tej pory pracuje też na Uniwersytecie Przyrodniczym w Lublinie, gdzie w Katedrze Roślin Leczniczych i Przemysłowych Wydziału Agrobioinżynierii jest adiunktem dydaktycznym.

(fot. Lasy Państwowe)