Chłopiec wyciągnięty z Wieprza trafił do szpitala. Poszukiwania jego matki zostały zawieszone (zdjęcia)
19:16 30-12-2022 | Autor: redakcja
Z uwagi na ciemności, zapadła decyzja o zawieszeniu akcji służb ratunkowych nad rzeką Wieprz w Chlewiskach koło Lubartowa. Jak już informowaliśmy, przed godziną 14 w rejonie mostu kolejowego do wody wpadł spacerujący wraz z matką 10-latek. Kobieta ruszyła mu na pomoc, jednak po chwili także zniknęła pod wodą.
Na miejscu interweniowała straż pożarna, zespoły ratownictwa medycznego oraz policja. Po ponad godzinnych poszukiwaniach strażakom udało się odnaleźć dziecko. Natychmiast wyciągnięto je na brzeg i rozpoczęto resuscytację krążeniowo-oddechową. Reanimacja trwała kilkadziesiąt minut, po czym chłopca przetransportowano do szpitala.
Do zmroku prowadzono poszukiwania jego matki. Jak nam przekazano, z uwagi, iż obecnie nie była to już akcja ratunkowa lecz poszukiwawcza, gdyż nie ma szans aby kobieta przeżyła tyle czasu pod wodą, wraz z zapadnięciem zmroku postanowiono przerwać działania.
W rzece zamontowano specjalną siatkę, która ma zapobiec ewentualnemu przemieszczeniu się ciała wraz z nurtem. Jutro od godzin porannych poszukiwania mają zostać wznowione.
(fot. KP PSP Lubartów)
Może się złowi
Rzeki wezbrane, nurt wartki, nie ma gdzie na spacer iść, tylko nad rzekę?
dopóki nie było internetu, tylko najbliższa rodzina wiedziała ześ durna.
Komentarz za 100 punktów. Głupotę trzeba tępic
„Bo ładnie” – to taki „romantyzm” który wielu osobom przesłania zasady bezpieczeństwa. Dziś oni jutro następni np w górach.
Szybciej mad morzem. Woda jest niezwykle niebezpieczna.
Ewa wracaj do piwnicy, włóż głowę w tyłek i zobacz czy Cię nie ma.
Jakaś ty mundra – szkoda tylko , że nie łysa,
Czasem chyba lepiej się ugryźć w język niż pisać bezmyślnie jakieś durne komentarze albo niech Pani je zostawi dla siebie najlepiej.
Ewa, pacnij się w ten łeb to jest tragedia matka poszła na spacer dziecko mogło przez nieuwagę np. się poślizgnąć na brzegu skarpy i wlecieć do wody. Ratowała je. Ty pewnie nawet psa nie masz i jesteś grubą lochą jak nie wiesz co to spacer?
Boże, jakie nieszczęście.
Nie mieszaj do tego Boga,akurat to zdarzenie mu umknęło,bo był ze mną jak jechałem po pijaku.
Co za tragedia. ??
Jedynie dobrze, że chłopiec przeżył. Mam nadzieję, że dojdzie do siebie.
Niestety, nie dojdzie do siebie. Zmarł.
Czy to potwierdzone informacje czy tylko kolejna durna wiadomosc wprowadzajaca w blad
Ehm… Wyrazy współczucia dla rodziny. Okropne wieści. Ku przestrodze dla wszystkich pozostałych.
Dwie godziny pod wodą i piszesz, że przeżyło? Funkcje życiowe tylko wróciły.
Bóg tak chciał! Jego wyroki są nie zbadane ,więc nie lamentuj nad głupotą swoją..!
Jeśli Bóg istnieje i dopuszcza do podobnych nieszczęść to jest sadystycznym zbrodniarzem
Nie ma żadnego boga. Ludzie opanujcie się bo ten niebezpieczny kościół zniszczył wam głowy.
Ni co,no tragedia i co tu pisać.
„(…) przed godziną 14 w rejonie mostu kolejowego do wody wpadł spacerujący wraz z matką 10-latek. Kobieta ruszyła mu na pomoc, jednak po chwili także zniknęła pod wodą” skąd tak dokładne informacje że sytuacja wyglądała tak a nie inaczej? jest gdzieś nagranie przykładowo z monitoringu?
Czytałaś dokładnie czy jak zwykle tylko po pierwszych sylabach. Było napisane w poprzednim artykule że był świadek który widział,ruszył na ratunek i zadzwonił po pomoc,więc czytaj dokładnie.
Był świadek całego zdarzenia.To on poinformował służby i pierwszy ruszył na pomoc.
Był świadek, który powiadomił służby
Nie denerwujcie się.Bożena ma skończone 3 klasy podstawówki i czyta tylko drukowane.
Do garów torbo
Niech spoczywają w pokoju.
Bożena czytaj uważnie to się dowiesz. Przecież wszystko widział świadek który wezwał pomoc i sam jej udzielał
niestety Bożena nie nauczyła się czytać ze zrozumieniem, podstawówka pozdrawia
Straszne 🙁 biedni ludzie i ich rodzina. Jak to czytacie to ogromne wyrazy współczucia
Chłopczyk zmarł w szpitalu. Niestety ??. Tragedia dla całej rodziny i znajomych .
Po co ona tam poszła to bez sensu dziecko nie aż tak duże. Spacery w takie miejsca nie są bezpieczne
….a chodnik w Lublinie bezpieczny? Nic na ciebie nie spadnie albo nic w ciebie nie wjedzie?