Chciał zdążyć na autobus. Wpadł pod koła, pojazd po nim przejechał
15:49 02-05-2023
Do zdarzenia doszło w poniedziałek wieczorem na ul. Kunickiego w Lublinie. Ze wstępnych ustaleń wynika, iż autobus komunikacji miejskiej ruszał z przystanku. Pomimo tego mężczyzna postanowił do niego dobiec.
Kiedy znalazł się przy będącym już w ruchu pojeździe stracił równowagę i przewrócił się wpadając pod tylne koło autobusu. Kierowca widząc co się stało zahamował, jednak pomimo tego autobus przejechał po 66-latku. Na miejscu interweniował zespół ratownictwa medycznego oraz policja.
Jak wyjaśnia nam młodszy aspirant Małgorzata Skowrońska z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie, mężczyzna z obrażeniami ciała został przetransportowany do szpitala. Doznał urazów nóg. Została pobrana od niego krew do badań na zawartość alkoholu w organizmie. Obecnie funkcjonariusze prowadzą czynności mające na celu ustalenia szczegółowych okoliczności tego zdarzenia.
(fot. lublin112/zdjęcie ilustracyjne)
Głupie, ale w sumie – 66 lat pomyślał, że jeszcze niedawno było dość młody i krzepki a tu niestety, PESEL robi swoje .
Słyszałem od kierowców MPK takie powiedzenie
Osoba biegnąca do autobusu jest pasażerem NASTĘPNEGO autobusu.
Ten nieszczęśnik o tym nie wiedział.
I prawidłowo. Kierowca ma trzymać się rozkładu. Jakby na wszystkich czekał to cały dzień stałby na przystanku.
widziialem babe co biegla walac w drzwi 32 od sadu na krakowskim az do swiatel, kierowca wysiadl blady z trzesacymi mi rekami a posiojne powiedzialy ze cham
nie szyfruj gdy tłuczesz paluchami w klawiaturę
Jednak zdążył.
Mam prośbę do Pań/Panów kierowców, aby więcej uważali na wsiadających lub wysiadających pasażerów, bo to co się dzieję to prawie jest wyścig czy się zdąży przed przytrzaśnięciem drzwiami. Nie raz wydziałem starsze osoby które były ściskane drzwiami bo trochę wolniej wsiadały albo wysiadały. Jest bardzo żenujący widok jak starsza osoba jest uderzana przez zamykane drzwi,a kierowca nieprzeciwdziała takim sytuacjom, a to on odpowiada za to co się dzieję w autobusie. A inna sprawa to lekceważenie pasażerów którzy próbują dobiec i zdążyć na autobus. Mam wrażenie że niektórzy czerpią satysfakcje jak zamkną drzwi przed nosem pasażera i odjadą . Przykro mi o tym pisać ale prawie codziennie jeżdzę autobusami i widzę co się dzieje.
A drzwi przypadkiem nie zamykają się teraz automatycznie? Otwierane przyciskiem.
To ja mam czekać dla pewności jeszcze minutę na każdym przystanku bi moze ktoś się zdecyduje na jazdę w autobusie Mam to dsleko gdzieś Dezi się zamykają i podłoga
Gdy używany jest ciepły guzik, drzwi zamykają się automatycznie bez ingerencji kierowcy. Poza tym sygnał dźwiękowy informuje, że drzwi za chwilę się zamkną, dlatego jest napisane, że nie wsiada się po sygnale. Skoro drzwi kogoś przytrzasnęły, to znaczy, że ten ktoś zignorował sygnał dźwiękowy.
„qaz”, zatrudnij się jako kierowca w MPK, od razu będzie lepiej…
Jednak ostrzegam: durni tam nie zatrudniają.
Za takie pieniądze mądrzy tam nie robią.
mam prośbę do panów/pań emerytek i innych ułomów, to że kaczor powiedział ze jesteście nie zniszczalni, nie znaczy że autobus czy inne auto o tym też wie, bo może kaczora nie słuchało. i co zdążył dziadziuś na autobus?? chyba zawieszenia się złapał. tak to jest jak się mózgu nie używa jak większość ludzi.
Dowiedz się czym jest ciepły guzik a potem komentuj
Co ty bredzisz,tam dobrze zarabiają