Było za szybko na zakręcie. Audi uderzyło bokiem w latarnię, młoda kobieta trafiła do szpitala (zdjęcia)
20:21 19-07-2020
Do zdarzenia doszło w niedzielę około godziny 18 w Motyczu w gminie Konopnica. Na lokalnej drodze obok przystanku kolejowego Motycz Leśny samochód osobowy uderzył w słup latarni. Na miejscu interweniowała straż pożarna z Bełżyc i Pawlina, zespół ratownictwa medycznego oraz policja.
Jak wstępnie ustalono, kierujący audi młody mężczyzna jechał od strony Radawca Dużego. Na łuku drogi, w wyniku nadmiernej prędkości, stracił panowanie nad pojazdem. Auto wypadło z jezdni i bokiem uderzyło w słup latarni.
W zdarzeniu poszkodowana została jedna osoba. Pasażerkę przetransportowano do szpitala. Na miejscu pracują policjanci, którzy ustalają szczegółowe okoliczności wypadku. Droga jest tam całkowicie zablokowana.
(fot. lublin112)
kupię to auto
tel 607 639 308
Masz jeszcze te drzwi?
kupię to auto proszę o kontakt
tel 607 639 308
operator się odzywa zamiast poczty i mówi, że odblokuje ci numer jak opłacisz zaległe rachunki.
to jak za auto zapłacisz, jak ty goły jesteś? czek wystawisz?
uszkodzony słupek A już czyni tą naprawę nieopłacalną. i dobrze. trzeba będzie sprzedać kolejne 10 arów pola na kolejnego szrota.
To zależy kto gdzie mieszka
Może pod Hrubieszowem to i 10 arów.
W Motyczu wystarczy 1 ar na takie fure ?
czyżbyś pochodził spod Hrubieszowa ?
Do Stalowej Woli natychmiast.
Kiedy Polaki zaczną w końcu kupować nowe auta a nie bieda fury 20 letnie?
bo w polsze jest mentalność, że pierwszy samochód to ma być szrot za 3k, aby się nauczyć rozbijać po drogach, parkingach…
Będą kupować nowe jak będzie ich stać, każdy by chciał jeździć nowszym autem.
Wszystkie osoby, które są zainteresowane kupnem Proszę o zostawienie swojego nr tel pod tym komentarzem. Co do auta silnik w 100% sprawny, dwa tyg temu założona nowa instalacja gazowa. Kompletny wydech od s3. Nie wiem jak wyglada sprawa z zawieszeniem, przod pewnie na pewno cos tam trzeba będzie dłubnąć. Dla reszty czytelników i komentujących napisze w ten sposób: ciekawe jak wy specjaliści kierownicy zachowalibyscie się w takiej sytuacji kiedy tracicie panowanie nad autem, komentarze o byciu zerem albo jakimś wieśniakiem możecie sobie darować. Ja dostałem nauczkę dobrze ze kosztem samochodu a nie zdrowia i następnym razem będzie wolniej i uważniej, dobrze ze wszystko skończyło się bez jakichkolwiek obrażeń. Pozdrawiam wszystkich czytelników i zapraszam do oględzin auta. Można dzwonic do mnie pod ten nr 533660113
Polecam jakieś lekcje na płycie poślizgowej w ODTJ, lepiej tam zostawić kasę i nabyć umiejętności niż opłacać blacharzy.
Krótko i na temat