Blisko 2,9 mld zł przeznaczono już na 500 plus w naszym regionie. W większości środki trafiły na wieś
20:58 27-03-2018
We wtorek w Lubelskim Urzędzie Wojewódzkim odbyło się podsumowanie dwóch lat funkcjonowania programu Rodzina 500 plus. Oprócz wojewody, w spotkaniu wzięli udział wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej Krzysztof Michałkiewicz, oraz pełnomocnik wojewody ds. rodziny Tomasz Pitucha. Przypomniano istotę programu, którą jest objęcie świadczeniem wychowawczym możliwie szerokiego kręgu osób posiadających na swoim utrzymaniu dzieci. Ma to trzy podstawowe cele: pronatalistyczny, inwestycję w kapitał ludzki oraz redukcję ubóstwa wśród najmłodszych.
Od 1 kwietnia 2016 roku w naszym województwie wypłacono rodzinom łącznie 2 mld 860 mln zł. Wojewoda lubelski Przemysław Czarnek podkreślił, że jest to dokładnie tyle, ile rolnicy otrzymali z tytułu płatności bezpośrednich do swoich gruntów rolnych. Porównanie do rolnictwa nie było przypadkowe, gdyż zdecydowana większość, a dokładnie ponad 60 proc. z tych 2,8 mld zł, trafiło na wieś. Wynika to z faktu, iż właśnie w mniejszych miejscowościach notuje się najwięcej rodzin wielodzietnych oraz największy wzrost narodzin dzieci.
Jak zaznaczono, poziom życia na wsi znacząco się poprawił, rolnicy otrzymują dopłaty oraz środki na dzieci, dzięki czemu zwiększa się budżet gospodarstw domowych. Najnowsze dane wskazują, że wydobyto mieszkańców ze skrajnego ubóstwa, znacząco zmniejszył się poziom ubóstwa, zanotowano radykalny spadek ilości dzieci wymagających dożywiania, jak również osób korzystających z różnych form opieki społecznej. Na wsiach programem 500 plus objęte jest 65 proc. wszystkich dzieci do 18 roku życia. W miastach jest to 51 proc. zaś w gminach miejsko-wiejskich 60 proc. Wojewoda podkreślił również, że dzięki programowi 500 plus zahamowany został spadek narodzin.
Dane wskazują, że wśród rodzin objętych programem aż 58 proc. to model rodziny 2+1, 37 proc. to rodziny z dwójką dzieci, 8,5 proc z trójką, 2 proc. ma czworo dzieci a 0,5 proc. rodzin pobiera środki na piątkę dzieci. Wojewoda zaznaczył również, że nie notuje się znaczącego problemu marnotrawienia środków z 500 plus. Na 141 tys. rodzin, które pobierają środki na 220 tys. dzieci, ujawnionych zostało tysiąc przypadków, kiedy rodzice przeznaczały te pieniądze np. na alkohol czy też inne używki. Dlatego też świadczenie pieniężne zamieniono im na rzeczowe.
(fot. UW)
2018-03-27 20:53:07
No i dobrze, że więcej trafiło pod strzechy – Naród tam biedniejszy, a przy tym bardziej jurny, a i bociany też robią co swoje.
Dlatego bocianom dostała się obrywka 😉 tylko jeśli zasmakowały w kurczakach, mogą skutecznie przetrzebić kurniki.
Bociany są spoko, byle im nie odbiło i nie zaczną nam tzw. uchodźców, przynosić.
Tak a może powiecie ile jest do zwrotu bo skłamali we wnioskach , przewżanie ci zamieszkali w ZNK którzy od pokoleń nie pracują,
https://www.lublin112.pl/porzucila-nowo-narodzone-dziecko-zglosila-sie-500-plus-osob-musi-zwrocic-nienaleznie-pobrane-swiadczenia/
i teraz wiadomo skąd na ulicach Lublina tyle tych aut na blachach LUB, LCH itd 😉
Akurat większość chamowa z tymi rejestracjami biedna nie jest. W mieście zabiera lublinianom pracę a z za ziemię na wichurze kasę z unii z dopłat ciągnie. Ja jedynie psuję tę statystykę bo kupiłem auto w dobrej cenie z chamowa ale przerejestrować go nie zamierzam bo szkoda mi kasy żeby psu w d… włożyć, znaczy się urzędnikowi. 2 blachy już mam, więc za samą zmianę literek wywalić 165 zł mi szkoda.
Prawdziwy Janusz biznesu z ciebie.
Nie nadymaj się kolego, nie upatruję w swoim działaniu biznesu. Auto w cenie roweru co pożyje może ze 2 lata na dojazdach, to chyba jedynie frajer pójdzie do urzędu zostawić prawie 2 stówy za 2 kawałki metalu.
To nie pisz, że kupiłeś auto w dobrej cenie tylko złom użytkowy.
Heh, to przyjedź cwaniaczku obejrzeć mój „złom użytkowy”. Może do wyrywania tępych dzid się nie nadaje jak twoje BMW, ale przynajmniej się nie psuje co 5 min jak nowy „prawdziwy samochód” a naprawić mogę go sam za pół darmo.
jak ci szkoda 165 zł to jaki to musi być lambo które kupiłeś? przyznaj się ile wart był ten rupieć ? 1000 ? 500 ?
swoją drogą pomyślałem że blachy mogą być droższe niż wartość szrota
To po części prawda. Znam chamów, którzy dostając dotacje, dopłaty itp. pracują, dorabiają bo im mało. To jest wieś wys..ć i spod siebie zjeść. Niestety ale im wiecznie jest mało. Urząd skarbowy niektórymi powinien zainteresować się.
Zasłyszane z dziś na Izbie Przyjęć Szpitala Wojewódzkiego przy al. Kraśnickiej:
„Zara mnie przyjmo. Mówiła żeby tu ze wszystkimi wlazła…No i przyjechali. Ja żem pierwsza jak chciała A laborant tylko ciśnienie namierzył i młody mołkos taki wstyd…straszny wstyd ze taki w mieście mnie pobadał.”
Niezła ściema, nawet nie umiesz naśladować gwary wiejskiej
No tak. Bo rolnicy nie mają żadnych dochodów.
„58 proc. to model rodziny 2+1, 37 proc. to rodziny z dwójką dzieci, 8,5 proc z trójką, 2 proc. ma czworo dzieci a 0,5 proc. rodzin pobiera środki na piątkę dzieci.”
Czyli mamy 106% rodzin. Kto i z czyjego palca wysysa te statystyki??
A może wszystkim dzieciom dawać świadczenia rzeczowe? Darmowe książki i zeszyty, obiady w szkole itp., zamiast rozdawać pieniądze?