6-latka spadła z sanek na przejściu dla pieszych, wjechał w nią kierowca mercedesa
12:15 04-12-2023
fot. Policja Puławy
Do zdarzenia doszło w miniony weekend w Puławach. Służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie o potrąceniu 6-letniej dziewczynki przez kierującego autem osobowym marki Mercedes. Na miejscu interweniował zespół ratownictwa medycznego oraz policja.
Z ustaleń policjantów wynika, że do potrącenia doszło na przejściu dla pieszych, po którym 6-latka przejeżdżała na sankach, ciągniętych przez jej 64-letniego dziadka. W pewnym momencie dziewczynka spadła z sanek. Kierujący mercedesem, nie zdążył zahamować i potrącił dziecko.
Z ogólnymi potłuczeniami ciała dziewczynka trafiła do szpitala. Zarówno jej dziadek jak i 37-letni puławianin kierujący mercedesem byli trzeźwi. Policjanci ustalają szczegółowe okoliczności zdarzenia.
Zamiast się zatrzymać to myślał, że zwolni i przejedzie.
Myślał… chyba żartujesz ?
Tak sobie oszacował czas dojazdu do przejścia, że piesi z niego zejdą, gdy on dojedzie… Raczej nikt nie zatrzymuje się przed przejściem, jeżeli może zwolnić wcześniej i dojechać na spokojnie, gdy pieszy w tym czasie przechodzi. Tutaj wypadek, zła decyzja i nieszczęście gotowe.
Pewnie winny jak zwykle pieszy… Czy drogowemu bandycie zostało zatrzymane już prawo jazdy?
Nie, winny jest zawsze Franio.
Ale nie oszacował, że są warunki zimowe, ślisko i pieszy może sie wywrócić. Zapomniał też, że samochód nie stanie w miejscu. Idiota i tyle.
I to jest właśnie kierowca który uważa, że pierwszeństwo pieszych na przejściu to głupi przepis i dziwne wymysły polityków. Do tego mimo śniegu i złych warunków można jeżdzić tak jak normalnie , czyli 10/20 więcej niż na ograniczeniu …
co za idiota z tego kierowcy
Kierowca idiota ale za to dziadek bystrzacha. Wnuczka posiada 1/4 jego genów, przyszłość pokaże czy tych od urody czy tych od myślenia i wyobraźni.
Nie dość, że dieduszka bystrzacha, to jeszcze trzeźwy?