Zanim dogadali szczegóły sprzedaży BMW, mężczyzna zabrał pojazd (zdjęcia)

Pod koniec zeszłego miesiąca mieszkaniec gminy Tuczna zgłosił się do komisariatu w Wisznicach, informując o przywłaszczeniu jego 20-letniego BMW przez jego znajomego. Wartość samochodu została oszacowana na 1200 złotych.

Mężczyzna przyznał, że 58-letni kupujący wykazywał zainteresowanie pojazdem, ale zanim dogadali się co do ceny i szczegółów, samochód zniknął wraz z dowodem rejestracyjnym, który znajdował się w środku. W związku z tym, zdecydował się zgłosić sprawę na Policję.

Kryminalni z wisznickiego komisariatu oraz bialscy policjanci zwalczający przestępczość przeciwko mieniu podjęli się sprawy i udało im się odzyskać skradzione auto oraz jego koła, które sprawca zdążył zdjąć. Samochód został znaleziony na niezamieszkałej posesji w gminie Biała Podlaska.

58-latek usłyszał zarzuty, a w rozmowie z policjantami stwierdził, że w jego opinii zawarł z właścicielem umowę ustną. Zgodnie z przepisami, kradzież jest zagrożona karą do 5 lat pozbawienia wolności.

(fot. Policja Biała Podlaska)