Wypadek na obwodnicy Lublina z udziałem trzech pojazdów. Jedna osoba poszkodowana (zdjęcia)
08:40 20-05-2025 | Autor: redakcja
fot. nadesłane
Do zdarzenia doszło we wtorek, około godziny 8.00, na drodze ekspresowej S12\S17. Na 67. kilometrze trasy, w okolicach miejscowości Długie, na odcinku pomiędzy węzłami Lublin Tatary i Lublin Rudnik, zderzyły się trzy pojazdy osobowe poruszające się w kierunku Warszawy\Rzeszowa.
W wyniku wypadku jedna osoba odniosła obrażenia. Na miejsce zadysponowano służby ratunkowe, w tym zespół ratownictwa medycznego, patrol policji oraz straż pożarną. Policja prowadzi czynności mające na celu ustalenie przyczyn zdarzenia oraz dokładnego przebiegu wypadku.
W wyniku zderzenia zablokowany został jeden pas ruchu w kierunku Radomia i Warszawy. Obecnie ruch odbywa się prawym pasem. Zarządca drogi informuje, że przewidywany czas usuwania skutków wypadku i przywrócenia pełnej przejezdności wynosi około trzech godzin. Miejsce wypadku zabezpieczają pracownicy służby drogowej.
Na trasie wprowadzono czasową organizację ruchu, a kierowcy są informowani o utrudnieniach przez znaki zmiennej treści. Służby apelują o zachowanie ostrożności i dostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze.
Galeria zdjęć
Melissa do roboty w końcu….
Przed wypadkiem to byli tam właśnie pracownicy służby drogowej, rozstawili się po prawej stronie, wcześniej jechał kolega ,już on i inni uczestnicy tej obwodnicy mieli z tym problem, wypadek był kwestią czasu, ktoś to powinien przemyśleć, jechałam później, widziałam jak panowie mają radochę i za chwilę zobaczyłam z jakiego powodu , ze jest wypadek.
Ktoś wjechał w służbę drogową bo spał, bawił się telefonem, albo bardzo mu się spieszyło, itp. a Ty winisz kogoś kto wykonywał swoją pracę na drodze?
To nie było najechanie na Służby Utrzymania Drogi. Komentarz Frania powyższy pokazuje jaki jest on klamliwym trollem
Franiu nie troluj jak nie wiesz o co chodzi.
Ale przecież oni są tam regularnie, na wyświetlaczach są ostrzeżenia.
Ten i3 wygląda tak, jak gdyby mu coś w zadek wjechało… więc chyba rację mają komentujący winiący brak umiejętności zachowania odpowiedniego odstępu.
Czy to była agresja drogowa, jazda na zderzaku i poganianie? Czy może nie zachowanie szczególnej ostrożności i brawura.
Obstawiam to pierwsze.