Wypadek koło Kraśnika zakończył się tragicznie. Motocyklisty nie udało się uratować (zdjęcia)
20:20 29-03-2024
fot. KP PSP Kraśnik
Pomimo starań ratowników, nie udało się uratować życia motocyklisty, który uczestniczył w wypadku w Stróży koło Kraśnika. Jak już informowaliśmy, zdarzenie miało miejsce około godziny 16:50 na zjeździe z obwodnicy miasta. Na skrzyżowaniu z ul. Krakowską zderzyły się dwa pojazdy: samochód osobowy i motocykl.
W momencie przyjazdu służb ratunkowych, motocyklista nie wykazywał funkcji życiowych. Przez kilkadziesiąt minut ratownicy medyczni wspólnie ze strażakami prowadzili resuscytację krążeniowo-oddechową. Nie przyniosła jednak ona skutku. Jak nam przekazano, ofiarą jest 44-letni mężczyzna.
Obecnie policjanci pod nadzorem prokuratora prowadzą czynności mające na celu ustalanie okoliczności, a przede wszystkim przyczyn wypadku. Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący BMW 19-latek, w trakcie wykonywania manewru skrętu w lewo na posesję, nie ustąpił pierwszeństwa jadącemu z naprzeciwka motocykliście.
Droga w dalszym ciągu jest całkowicie zablokowana.
BMW stoi w poprzek drogi, ale skierowane na zatoczkę autobusową. Jeśli wziąć ustalenia o zjeździe na posesję za pewnik, to niemal 2-tonowe auto „obróciło” po zderzeniu z 200kg motocyklem. Dodając do tego fakt, że zjeżdżając na posesję ma się raczej niską prędkość, to motocykl musiał zdrowo podawać!
Zapytaj w policji czy nie ma wakatów bo ty już wiesz jak było
Że się tak zapytam: na jaką posesję? – trawę kosić? Po prostu cwaniaczek zabił człowieka! Może chciał zawrotkę na raz zrobić! Tym razem wyszło tragicznie.
A widzisz może fragment czerwonej kostki?
Tam jest jakiś przejazd.
Ale co to zmienia?
Czy zawracał, czy skręcał to wg. ustaleń zajechał i tyle.
To czy zawracał, czy kołował do odlotu nic tu nie zmienia.
Może na obiad jechał,albo na randkę,
Prawo o ruchu drogowym nakazuje w takiej sytuacji ustąpić pojazdowi nadjeżdżającemu z naprzeciwka. Natomiast nic nie wspomina o obowiązku ustępowania pojazdom nadlatującym.
Za nadmierną prędkość najczęściej jest współwina w zdarzeniu, a nawet w sądzie całkowita odpowiedzialność może zostać orzeczona.
Bo jak ktoś jedzie na przykład 200 na 50, to nie dość, że skraca czas manewrów i reakcji innych użytkowników drogi, to jeszcze percepcja pozostałych kierowców może nie odbierać, że coś się koło mnie pojawi tak szybko. Czasem to po prostu bardzo odległa kropka, która się materializuje w kilka sekund na boku samochodu…
Po pierwsze tam jest zakret wiec nie jechal 200 po drugie ty cymbale swoim oplem bys tam nawet 60 nie wszedł wiec sie zastanów co pierdolisz
Nareszcie rozsądny komentarz. Każdy motocyklista na szlifierce przekracza prędkość i to znacznie. Te maszyny po prostu do tego służą i z taką motywacją są kupowane.
Bandzior to raczej do turystyki
Ta dzisiejsza piękna pogoda niestety się nieco przyczyniła do kilku trupów…
BMW NA OBRECZACH ALE CZAD I ZNOWU BMW GDZIE JEST WYPADEK BMW TA MARKA MA PECHA
taki 19 katkom w glowkach die pie,li mysla ze juz sa bozkami na drogach. kaszkiet na pusty lep j gaz do dechy,
tatus kupil auto i po aucie a czlowiek zginal