„Pan wymyśla, ja muszę tak jeździć” – Skrajnie nieodpowiedzialna kierująca stanie przed sądem

Funkcjonariusze Ruchu Drogowego z Komendy Miejskiej Policji w Białej Podlaskiej patrolując ulice powiatu zatrzymali w Konstantynowie do kontroli samochód osobowy, którym kierowała 32-letnia kobieta. Gdy mundurowi podeszli do auta, zauważyli w środku trójkę dzieci, które siedziały bez żadnych zabezpieczeń. Dzieci w wieku od 2 do 6 lat podróżowały bez fotelików a na dodatek żadne z nich nie miało zapiętych pasów bezpieczeństwa.

Auto na dodatek miało popękana szybę czołową, a gdy kierującą poproszono o dokumenty, oświadczyła że ich nie ma. Po chwili wyszło na jaw, że kierująca nie posiada w ogóle uprawnień do kierowania pojazdami, zaś sam samochód nie ma ważnej polisy OC. Jednak to co nastąpiło za kilka minut, przeraziło nawet funkcjonariuszy, którzy od wielu lat służą w policji i niejedno już widzieli.

Gdy jeden z policjantów zwrócił kobiecie uwagę, że w ten sposób powoduje zagrożenie dla swoich dzieci, usłyszał: „Pan wymyśla, ja muszę jeździć samochodem, wielokrotnie zdawałam prawo jazdy i mi go nie chcieli dać!”

-Policjanci drogówki z uwagi na rażące wykroczenia popełnione przez 32-latkę oraz brak możliwości uświadomienia jej, że postępuje w sposób niezgodny z przepisami i niebezpieczny odstąpili od postępowania mandatowego i poinformowali kierującą, że sprawą jej popełnionych przez nią naruszeń prawa zajmie się sąd- wyjaśnia podkom. Jarosław Janicki z bialskiej policji.

(fot. lublin112)
2014-05-16 09:00:25