Wjechała w przyczepkę, uderzyła w bariery, wypadła z drogi
15:46 07-06-2018 | Autor: redakcja
Do zdarzenia doszło w czwartek około godziny 12:30 na drodze wojewódzkiej nr 835 Biłgoraj – Tarnogród. Pomiędzy miejscowościami Księżpol a Płusy samochód osobowy uderzył w bariery. Na miejscu interweniowała straż pożarna, zespół ratownictwa medycznego oraz policja.
Jak nas poinformowano, kierująca skodą kobieta z nieustalonych jeszcze przyczyn, wjechała w przyczepkę, którą ciągnął samochód dostawczy. W wyniku tego straciła panowanie nad pojazdem, a następnie auto uderzyło w bariery energochłonne, po czym wypadło z drogi.
W zdarzeniu poszkodowana została jedna osoba. Kierującą skodą kobietę przetransportowano do szpitala. Policjanci ustalają teraz szczegółowe okoliczności zdarzenia. Nie było większych utrudnień w ruchu.
2018-06-07 15:42:11
(fot. lublin112.pl)
boze.. jakie to tempe stworzenie
Przyczyna najechania na poprzedzający pojazd jest zwykle zawsze taka sama …kierowca który zajmuję się nie tym co powinien ,czyli obserowaniem drogi przed swoim autem
Racja. Tzn na 99% zabawa smartfonem. Mam nadzieję,że tej laluni to ostatni raz kiedy korzystała z telefonu podczas kierowania. Dziewczyny i nie tylko wy , jesteście zbyt beztroskie w kwesti używania telefonu w trakcie kierowania.
A jak się stryngi wcieły to gdzie się będziesz patrzył????
Komóreczka była w łapach zapewne
„… auto uderzyło w bariery energochłonne, po czym wypadło z drogi…” – czyli bariery idioto odporne są zdecydowanie za niskie i nie dały rady odbić idiotki chociażby na przeciwny pas ruchu.
Stad potrzeba głębokiego rowu, żeby nie zniszczyła zbiorów okolicznym chłopom.
Jak łatwo przychodzi oceniać sytuację i ludzi tylko po krótkim opisie, podejrzewam panom, doświadczonym kierowcom bez skazy i przygód na drodze 🙂 Bardzo dziekuje za pomoc panom strażakom, policjantom i służbom medycznym z Bilgoraja, dzięki Wam ten dość stresujacy dzień będę wspominać dobrze. Dziękuję pani z busa, panu z ciągnika i panu który mnie holował. Dziekuje wszystkim kierowcom którzy mnie mijali i się zatrzymali za zainteresowanie. Dziękuję i przepraszam panów z przyczepką i właściciela rzepaku. Pozdrawiam, Idiotka