Wjechał w hyundaia przed przejściem dla pieszych. Jedna osoba została ranna (zdjęcia)
07:25 01-09-2023
fot. lublin112.pl
Do wypadku doszło w piątek około godziny 6 na ul. Mełgiewskiej w Lublinie. Na odcinku między ul. Grafa a Gospodarczą zderzyły się dwa samochody osobowe: fiat i hyundai. Na miejscu interweniował zespół ratownictwa medycznego, straż pożarna oraz policja.
Ze wstępnych ustaleń wynika, iż oba pojazdy poruszały się w tym samym kierunku, w stronę ul. Gospodarczej. Kierujący hyundaiem mężczyzna zatrzymał się przed przejściem dla pieszych, po chwili w jego auto wjechał kierowca fiata.
W wypadku poszkodowana została jedna osoba. Kierowcę hyundaia przetransportowano do szpitala. Na miejscu pracują policjanci, którzy ustalają szczegółowe okoliczności zdarzenia. Występują utrudnienia w ruchu.
Kiedyś robole do pracy jexdzili MPK a teraz rozbijają się hjundajami, fiatami, audi, bmw i jęczą że im źle.
Nooo… „plusy” biorą i też narzekają, że źle…
Nie tylko narzekają, ale są tacy co wręcz grożą, że na PiS glosować nie będą nawet jakby mieli je stracić (!).
Coś ze wzrokiem nie tak u tego kierowcy co wjechał w hyundaia… przecież hyundaia jest czerwoniutki, dobrze widoczny, z kolorem jezdni i otoczenia pięknie kontrastuje… albo może w lusterka się patrzyło naiwnie myśląc, że motocykle naprawdę są wszędzie…
Najgłupszy przepis o bezwzgędnym pierszeństwie pieszych codziennie zbiera swoje żniwo.
Wg Ciebie (i podobnych Tobie poganiaczy) głupi. Wg całej reszty (pieszych, odpowiedzialnych kierujących) i statystyk mądry.
W większości takich najechań dochodzi w miejscach, gdzie nawet nie ma PdP. Może i część takich kolizji ma związek z tym, że ktoś zbyt mocno przyhamował przed PdP, ale dla zdecydowanej większości kierowców nie jest to problemem, bo potrafią oni zachować odstęp od poprzedzającego pojazdu. A Ci co nie potrafią – niech autobusami jeżdżą. Jako pasażerowie.
To nie przepisy o pierwszeństwie pieszych, tylko wielu kierowców w tych białych i czarnych potworach uważa , że nie muszą uważać i hamować ,bo są Panami szos
Biało-czarny potwór. Dobre. Atakuje znienacka. Upodobał sobie aŁdi, BWMu i młodych kierowców.
Jazda na zderzaku to powszechna choroba na polskich drogach.
Ja zawsze takieemu zderzakowcowi jadącemu metr za mną udzielam lekcji jazdy wciskając hamulec przed jego nosem.
Od razu uczą sie poprawnie jezdzic, a czasem nawet i trąbią i migaja swiatlami z podziekowaniem za naukę 🙂
To masz szczęście , że za takie twoje hamowanie tuż przed nosem nie wyskakują do Ciebie z maczetami
Mam nadzieję, że płacisz OC, kazdy kto nie umie jezdzic powinien mieć OC.
No jak nie masz OC pojazdu w trakcie kontroli drogowej lub kolizji czy wypadku to dostajesz tak kwitek na którym jest numer konta i dokonujesz przelewu np 5 tysięcy,no za brak OC są straszliwe kary,a za moje Aldi za cały rok to 4 stówy ,ale mam święty spokój