Wicepremier Jarosław Kaczyński w Kodniu. „Będzie trwała rozbudowa polskiej armii i umacnianie polskiej granicy” (zdjęcia)

– Głównym zadaniem państwa, jako organizacji jednoczącej naród, jest ochrona bezpieczeństwa w każdym wymiarze: zewnętrznym i wewnętrznym. Nasz rząd traktuje zadania obrony państwa jako priorytet. To jest dzisiaj szczególnie ważne Odbudowujemy jednostki wojskowe i tworzymy nowe, jednocześnie umacniamy granice. Chodzi o takie działania jak budowa ogrodzenia na granicy, budowa różnego rodzaju urządzeń elektronicznych. Trwa atak Łukaszenki, który może się w każdej chwili zaostrzyć i przybrać inny charakter, w związku z obecnością wagnerowców, tutaj, niedaleko stąd, oni ćwiczą 3-4 km od tego miejsca. My chcemy jasno powiedzieć, że robimy wszystko, co trzeba i co jest wystarczające, żeby ewentualne prowokacje, czy agresywne przedsięwzięcia odeprzeć z łatwością. Jeżeli chodzi o nieco dalszą perspektywę, to mamy zamiar rozbudować płot wzdłuż granicy. On ma objąć wszystkie te miejsca, gdzie go w tej chwili jeszcze nie ma, a gdzie nie ma przeszkody wodnej, takiej jak rzeka Bug (Bug też ma być na różne sposoby dodatkowo zabezpieczony). Ta granica stała się w tej chwili tak niebezpieczna, że te zabezpieczenia są konieczne – mówił w Kodniu Jarosław Kaczyński, prezes Prawa i Sprawiedliwości.

Jednocześnie wicepremier zapewnił, że będzie trwała rozbudowa polskiej armii i umacnianie polskiej granicy.

– Nasza armia w niedługim czasie będzie – jeżeli chodzi o siły lądowe – najsilniejsza na naszym kontynencie. Będzie podstawą obrony całej wschodniej flanki NATO. Będziemy także podtrzymywać sojusze i umacniać je na wszelkie sposoby. Nie wolno się bać, trzeba być gotowym do tego, by bronić Polski. To jest zadaniem wszystkich pokoleń, ale przede wszystkim tego młodszego pokolenia, przede wszystkim młodych mężczyzn. Trzeba ich w tym kierunku kształcić i do tego przygotowywać, bo przyszło nam żyć w czasach trudniejszych, niż te, które były – miejmy nadzieję, że ten czas przejdzie Musimy być ciągle coraz bardziej gotowi – pod każdym względem i w każdym wymiarze. To, co robi rząd właśnie temu służy –  mówił w Kodniu wicepremier Jarosław Kaczyński.

Prezes PiS nie omieszkał wspomnieć swojego głównego konkurenta politycznego Donalda Tuska.

– Pełne podporządkowanie pod Niemców, również z powodów osobistych, bo chciał zrobić europejską karierę. Podczas afery nagraniowej w restauracjach mówili, że „Tusk chce być dużym misiem”. To on osłabił Polskę, Polską granicę – dodał Kaczyński.

Galeria zdjęć

Następna strona