W Polsce te zwierzęta można zobaczyć tylko w zamojskim zoo. Do samicy właśnie dołączył partner

Ogród zoologiczny w Zamościu ma nowego mieszkańca. Mowa o 2,5-letnim guźcu, który został przywieziony z zoo w Magdeburgu w Niemczech. Obecnie przebywa na kwarantannie, w trakcie której będzie się przyzwyczajał do nowego domu, jak też poznawał opiekunów. Niebawem, gdyż na początku listopada zostanie przeniesiony do wybiegu. Tam czeka na niego już samica, która w Zamościu mieszka od lipca. Pracownicy ogrodu mają nadzieję, że zwierzęta szybko się polubią i stworzą parę.

Zamojskie zoo jest jedynym tego typu miejscem w Polsce, gdzie można podziwiać te zwierzęta. Pod koniec ub. wieku, guźce znajdowały się również w warszawskim ogrodzie zoologicznym, jednego z nich spotkać można było nawet w… Lesie Kabackim. W 1996 roku zwierzęta przekazywano do San Diego w USA. W trakcie przygotowań do transportu, samiec uciekł po czym skierował się właśnie do lasu. Pomimo zakrojonych na szeroką skalę poszukiwań, guźca nie udało się odnaleźć. Przez długi czas natrafiano jedynie na ślady jego bytności na tym terenie. Trwało to do nadejścia zimy. Później zwierzę przepadło.

Guźce są podobne do dzików, osiągają długość 1,5 m i wagę od 50 do 150 kg. Zwierzęta te są niezwykle silne i zwinne, do tego bardzo szybko biegają. W naturze żyją na afrykańskich sawannach oraz stepach. Ich pożywienie stanowią młode pędy roślin, owoce, korzenie, bulwy, grzyby, owady i inne bezkręgowce. Żyją do 18 lat.

(fot. UM Zamość/Jadwiga Kniaź-Rycaj)