Upały dają się we znaki. Co robić w przypadku udaru

Ostatnie upalne dni niezwykle mocno dają się we znaki osobom starszym oraz chorym. Pogotowie ratunkowe nie nadąża z przyjmowaniem zgłoszeń o podejrzeniach udaru słonecznego.

Lubelskie Wojewódzkie Pogotowie Ratunkowe notuje ogromną ilosc wezwań do osób, które przebywając na słońcu doznały przegrzania organizmu. Wysokie temperatury jakie panują w ostatnich dniach mogą być bardzo niebezpieczne dla organizmu, dlatego też ratownicy przypominają o podstawowych sprawach, których należy pilnować podczas wychodzenia na dwór w taki upał.

-Przewiewne nakrycie głowy, posmarowanie ciała kremem z filtrem UV, picie dużych ilości płynów, najlepiej wody mineralnej i soków warzywnych czy owocowych, należy również ograniczyć spożywanie alkoholu-wyjaśnia Zdzisław Kulesza dyrektor lubelskiego pogotowia. Najbardziej niebezpieczne jest przegrzanie organizmu, które może doprowadzić do udaru cieplnego.

-Objawia się to m.in.: zaczerwienieniem i suchością skóry, podwyższoną temperaturą ciała, bólami i zawrotami głowy, dreszczami, przyspieszonym oddechem i akcją serca, nudnościami i wymiotami, a nawet zaburzeniami świadomości. W skrajnych przypadkach może dojść do utraty przytomności i zatrzymania krążenia-wyjaśniają ratownicy.
W przypadku gdy jesteśmy świadkami takiej sytuacji, aby pomóc poszkodowanemu, należy osobę taką przenieść do chłodnego, zacienionego pomieszczenia i wezwać pogotowie, po czym położyć wilgotne okłady na głowę, klatkę piersiową, tułów, kończyny. Jeżeli jest taka możliwość wykorzystać wszystkie dostępne środki aby schłodzić poszkodowanego, można włączyć wiatrak, wachlować powietrze itp. Gdy osoba poszkodowana jest przytomna można a nawet zaleca się podanie jej zimnej wody do picia, nie należy odchodzić do czasu przyjazdu pogotowia.