Uczcili rocznicę bombardowanie Janowa Lubelskiego (zdjęcia)
12:42 09-09-2024 | Autor: redakcja
fot. Piotr Zduńczyk
8 września 1939 roku mieszkańcy miasta przygotowywali się na uroczystą sumę w dniu odpustu ku czci Narodzenia Najświętszej Maryi Panny. W samo południe, podczas Mszy Świętej, miasto zostało nagle zaatakowane przez niemieckie samoloty bombowe. Słyszalne były warkoty silników i przeraźliwe eksplozje. Msza została przerwany, a ksiądz wzywał wiernych do ratowania życia.
Gdy wierni wychodzili z kościoła, zobaczyli swoje miasto ogarnięte płomieniami. Bombardowanie było brutalne – bomby spadały na tłum, a jedna z nich przebijała strop Sanktuarium Matki Bożej Różańcowej Łaskawej. Na szczęście bomba nie wybuchła, jednak skala zniszczeń była ogromna.
Bombardowanie zniszczyło około 85% zabudowy miejskiej, która była głównie drewniana. W wyniku ataków zginęło około 350 mieszkańców, a tysiące ludzi zostało pozbawionych dachu nad głową. To był jeden z kilku niemieckich nalotów na małe lubelskie miasteczka we wrześniu 1939 roku.
– O godz. 11.30 rozpoczyna się uroczysta suma. Kościół przepełniony ludźmi. W połowie sumy, po podniesieniu słychać z oddali warkot samolotów. Na pewno nie będą bombardować bezbronnego miasta, przecież tu sami cywile. Nie ma wśród nich ani jednego żołnierza. Ale warkot staje się coraz głośniejszy. I nagle spadają bomby na miasto, jedna koło kościoła; huk niesamowity, ludność ucieka. Janów płonie. Widok niesamowity. Na rynku wielu poległo od bomb. Słychać jęk ludzi, mieszający się z jękiem zwierząt. Znowu słychać warkot bombowców. Powtórnie bombardują miasto. Chcą zniszczyć kościół. Obok niego padają bomby. Inne spadają na domy mieszkalne. Godzina 16. Niemcy po raz trzeci bombardują miasto! Wokół zabici, zgliszcza domów i sterczące kikuty kominów – wspominał ówczesny wikariusz ks. Czesław Dmochowski.
W rocznicę tych tragicznych wydarzeń, Ruch Narodowy zorganizował uroczystości upamiętniające poległych mieszkańców Janowa Lubelskiego. Wieczorem 8 września, mieszkańcy miasta zebrali się na rynku, przy pomniku Katarzyny Zamoyskiej, gdzie zapalili znicze, tworząc datę „1939” w hołdzie ofiarom bombardowania. Obok ułożono również krzyż z zniczy, symbolizujący pamięć o tych, którzy stracili życie w tym tragicznym dniu.
fot. Piotr Zduńczyk
fot. janowlubelski.pl
fot. janowlubelski.pl
I co ? I nic, nic nas to nie nauczyło. Nadal się żremy pomiędzy sobą zamiast wspólnie pracować na konto bezpieczeństwa i siły kraju. Jeden konus potrafił zniszczyć solidarność polaków przy tym wycierając sobie gębę patriotyzmem a drugi znów nadstawia się „sojusznikom” zamiast wymagać na nich zobowiązania.
A teraz potomkowie tych ludzi wybrali Niemca na premiera i niemiecką partie, która likwiduje Polskę.
Bombardowali oczywiście mityczni,,naziści”,jak zaraz będzie we wspòłredagowanych przez niemcòw podręcznikach do historii?
Bomba nie wybuchła w kościele to cud czy przypadek?