Trzciniec: Czołówka na łuku drogi. Jedna osoba trafiła do szpitala
13:48 24-09-2014
Do zdarzenia doszło po godzinie 12 w Trzcińcu na trasie pomiędzy Lublinem a Lubartowem. Na łuku drogi pojazd dostawczy marki Lublin zderzył się z autem osobowym marki Opel. Na miejscu interweniowała straż pożarna, pogotowie ratunkowe i policja. Kierujący oplem, młody mężczyzna z obrażeniami ciała został przetransportowany do szpitala.
Jak wstępnie ustalono, kierujący lublinem jechał w kierunku Lublina zaś kierowca opla poruszał się w stronę Lubartowa. Na łuku drogi osobówka nagle zjechała na przeciwległy pas ruchu i czołowo zderzyła się z pojazdem dostawczym, po czym wpadła do rowu.
W rejonie zdarzenia są spore utrudnienia w ruchu. Funkcjonariusze lubartowskiej drogówki kierują auta na objazdy. Droga krajowa nr 19 jest całkowicie zablokowana. Przed godziną 14 ruch powinien wrócić do normy.
Kierujący lublinem był trzeźwy. Jemu oraz pasażerowi nic poważnego się nie stało. Funkcjonariusze lubartowskiej policji ustalają okoliczności zdarzenia.
Informację o zdarzeniu otrzymaliśmy od Czytelnika – Dawid Dziękujemy!
Galeria zdjęć
2014-09-24 13:08:57
(fot. Czytelnik Dawid)
Na łuku drogi osobówka nagle zjechała na przeciwległy pas ruchu i czołowo zderzyła się z pojazdem dostawczym, po czym wpadła do rowu.
Tak się dzieje jak samochód przejmie panowanie nad przygłupim kierowcą z ciężką nogą.
Dziwna prawidłowość.
a pomyśleć że jak by jechali autami z poduszkami i nowszymi konstrukcyjnie to by nie odnieśli obrażeń. Prędkość nie mogła być duża bo zniszczenia nie są wielkie jak na starsze auta.
niewiesz baranie to niepisz
nie wiesz jak się pisze „niewiesz” to nie pisz!
pewnie na CB mówili ze czysto
Banda specjalistów – skoro Opel jechał w kierunku Lubartowa (daleko już nie miał), to skręcał w lewo… więc nie wyniosło go na łuku, bo zacieśnił skręt, skoro wyszedł na czołówkę z Lublinem.
Pozostaje pytanie o przyczynę tego zacieśnienia – może zasłabł, może ktoś próbował na skrzyżowaniu wyjechać (a on odruchowo odbił w lewo, żeby uniknąć kolizji), może opona strzeliła… raczej na pewno jednak przyczyną nie była nadmierna prędkość… bo w takim wypadku raczej nie zjechałby do wewnątrz łuku.
Fachowiec „sad” pisze o poduszkach i „nowszej” konstrukcji.
Astra F to bardzo twarde auto. Nawet jak wchodziły testy Euro-NCAP i Astra była już schodzącym modelem (test przeprowadzono w 1999) zarobiła 4 gwiazdki (wtedy z kompaktów 5 gwiazdek miało tylko Renault Megane, tak więc to bardzo przyzwoity wynik był).
Widzę że fachowiec „Kuba” próbuje przebić wszystkich ale coś ci nie idzie…
Pierwszym autem jakie zdobyło 5 gwiazdek w testach Euro NCAP było Renault Laguna II w 2001roku także nie masz racji.
Wszystko co piszesz to są twoje domysły więc zaliczasz się do tej „Bandy specjalistów” snujących tylko nic nie warte przemyślenia.
„na CB mówili ze czysto” to powodzenia skoro CB jest twoją wyrocznią i tak wierzysz we wszystko co tam mówią, a więc jak słyszysz że czysto to śmigaj i łam przepisy, szybko stracisz prawko albo skończysz w najlepszym przypadku w szpitalu.
Teraz każdy może was nagrać i dać materiał na policję także życzę powodzenia myślącym kierowcom.
Kubo – wśród wielu Twoich „może”, zabrakło jednego – może wziął 30 kropli na łyżkę cukru jak ten wójt, który tak się tymi kroplami naprał, że do dziś nie może do sądu trafić.
Też racja. Tej możliwości nie uwzględniłem 🙂
ten z astry wracał z pracy miał na 3 w nocy do 11 i pewnie przysnął ,śmieszni spece od niczego