Tragiczny wypadek na krajowej 17. Nie żyje pasażer volkswagena (zdjęcia)
09:28 20-07-2019
W piątek po południu na drodze krajowej nr 17 w miejscowości Krasne doszło do zderzenia pojazdu osobowego z przyczepą ciągnika rolniczego.
Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że kierujący ciągnikiem z przyczepą skręcał z krajowej 17 w kierunku miejscowości Kolonia Krasne. Kiedy kończył już manewr, w środkową część przyczepy uderzył kierujący pojazdem marki Volkswagen. Auto poruszało się od strony Starego Zamościa w kierunku Izbicy. Po zderzeniu pojazd osobowy wpadł do przydrożnego rowu.
Na miejscu interweniowała straż pożarna, zespoły ratownictwa medycznego oraz policja. W wyniku zderzenia obrażenia odniosły trzy osoby podróżujące volkswagenem. Niestety jedna z nich po przewiezieniu do szpitala zmarła. Ofiara to 48-latek. Przez kilkadziesiąt minut w rejonie wypadku występowały utrudnienia w ruchu.
Policyjne badanie trzeźwości wykazało, że kierowca ciągnika rolniczego był trzeźwy, jednak 46-letni mieszkaniec gm. Stary Zamość, który siedział za kierownicą volkswagena w organizmie miał ponad 2,5 promila alkoholu. Policjanci ustalają szczegółowe okoliczności zdarzenia.
(fot. Policja Zamość)
Bardzo źle zabezpieczone miejsce wypadku. To dziwne ze nikomu nic się nie stało. Odległość znaku informacyjnego o wypadku przy samym zdarzeniu. Znak ustawiony zaraz za górka których nie widać jadąc pod gore.
Trzeba było się zatrzymać i poprawnie ustawić znaki Januszu. Tak jak uważasz za stosowne.
Przejeżdżałem o 18:53 w tym miejscu. O wypadku poinformowała mnie aplikacja yanosik, mam też nagranie . Volkswagen, a w zasadzie jego wrak był już na lawecie. Po zniszczeniach przypuszczałem że mogą być ofiary, i niestety są…
Problem jest z rolnikami na drogach krajowych. Czy nie warto by rozważyć zakazu wjazdu? Oczywiście jeśli brak w danym momencie dróg alternatywnych. Rolnicy stanowią duże zagrozenie na DK w Kraju.
To mają może fruwać mądralo? Nie wiem kto jest winnym w tym przypadku ale obowiązkiem każdego kierującego jest uważać a nie zapier… ile fabryka dała.
ciekawe co bedziesz jadl jak oni nie moga jechac na pola? a po 2 ile zapitala tym vw.em
Widać ,że autor tego komentarza nigdy nie kierował zestawem większym od taczki i dwóch butów, a i tak miał pewni problemy podczas skręcania .Znam to miejsce i wiem ,że każda osoba kierująca vw też je znała , w porze żniw to motocykliści boją się tam zapie… bo wiedzą ,że ludzie mają tam swoje pola i muszą je obrobić.A jeśli mamy zakazać jazdy rolnikom na swoje pola to wjedźmy na twoją chatę i razem mieszkajmy:)
Ty umiesz czytać ze zrozumieniem??? Przecież tam jest wyraźnie napisane że kierujący volkswagenem miał 2,5 promila alkoholu, czyli był pijany. Więc co ci tutaj traktorzysta zawinił?
Drogi są nie tylko dla samochodów ale dla wszystkich pojazdów, w tym rolniczych. Pijani kierowcy i szybka jazda- to tu jest problem. Maszyny rolnicze z reguły jeżdżą przepisowo.
„Jak wstępnie ustalili policjanci, na skrzyżowaniu kierowca ciągnika rolniczego z przyczepą jadący w kierunku Starego Zamościa chciał skręcić w lewo w kierunku miejscowości Kolonia Krasne. Kiedy wykonywał manewr w środkową część przyczepy uderzył jadący w przeciwnym kierunku volkswagen.”
„Policyjne badanie trzeźwości wykazało, że kierowca ciągnika rolniczego był trzeźwy, jednak 46-letni mieszkaniec gm. Stary Zamość, który siedział za kierownicą volkswagena w organizmie miał ponad 2,5 promila alkoholu.”
Teraz najważniejsze… Sprawcą śmiertelnego wypadku będzie pijany kierowca VW czy prokurator będzie ścigał kierującego ciągnikiem za nieustąpienie pierwszeństwa?
Oczywiście że tak . Z jednej sprawy będzie miał dwóch oskarżonych i większe wyniki w statystyce . Za to sąrozliczani i nagradzani .
Ze zdjęcia (ustawienie rozbitego auta, przyczepy i rozsypanego rzepaku) można przypuszczać że WV nadjeżdżał z tył, wyprzedzał na skrzyżowaniu i uderzył w bok zjeżdżającego zestawu a dokładnie w przyczepę. Oczywiście to tylko przypuszczenie, jak było – nie wiem!
Jednak po dłuższym zastanowieniu odwołuję to co napisałem!
Niestety wjazd na Kol. Krasne jest zaraz za górka więc nie widać nic z odległości 30m. Jeśli że Starego Zamościa jedziemy przepisowo to taki ciągnik bez problemu może skręcić, nie utrudniajac przy tym ruchu. Ale jeśli ktoś jedzie 2 razy szybciej to nie widzi co jest zaraz za górka i nie daje możliwości drugiej osobie kierujacej z naprzeciwka na skręt, nawet jeśli byłby to szybki samochód.
Sprawca będzie nawalony gosc
Jeżeli ciągnik zjeżdżał już z drogi, przednie koła były poza pasem, przyczepa ukierunkowana na zjazd – to winien samochód. Przemieszczenie dwóch pojazdów trwa dłużej niż jednego, miał prawo zjeżdżać ostrożnie. Aby zestawem nagle wjechać pod samochód z przeciwka to trzeba parę sekund, niemożliwe aby samochód tego niezauważył. Samochód mógł by być zaskoczony pojawieniem się przed sobą przednich kół ciągnika, ale nie boku dużej przyczepy. Zza pagórka samochód ,,wyskoczył” takjakby na ślepo.
Skoro kierowca miał ponad 2,5 promila, podobno 3 to był dobrze nawalony.
Skoro kierowca vw uderzył w przyczepę, to zapewne kierujący ciągnikiem znacznie wcześniej rozpoczął manewr. Więc gdyby kierowca vw był trzeźwy to na pewno w ciągu kilku sekund mógłby spokojnie zwolnić…
Nie znacie tego miejsca ludzie to nie komentujcie bo żal mi was.
Od strony Zamościa jeśli zapierniczasz to na wylocie że starego Zamościa leci się pod górę gdzie jest duża prosta droga i dwa pasy prawy dla wolnobieżnych a tam wszyscy przeważnie gaz w podłogę i ile fabryka dała bo przecież jest okazja wyprzedzić wszystkich .. dalej krótko za górką jest krzyżówka gdzie już niejeden zginą tym samym sposobem. Nie trudno o tragedie kiedy ktoś skręca w lewo od Lublina w tym miejscu widzi że od Zamościa jest czysto bo do szczytu za którym nic nie widać jest niedaleko od tego skrzyżowania więc śmiało się skręca ale wiadomo ciągnik szybko tego manewru z kilkoma tonami na plecach nie pokona więc taki nagrzany król dróg z dwiema pąkami na budziku bo przecież wszystkich wyprzedził lewym to leci zadowolony tyle że bez mozgu niestety i żadnej wyobraźni . Każdy inteligentny teraz potrafi sobie to wyobrazić a miejscowi się ze mną zgodzą .
Żal jest tych osób które komentują temat nie znając szczegółów a tym bardziej przepisów i w danym zdarzeniu miejsca i sytuacji więc dajcie sobie spokój bo robicie z siebie posmiewisko a ustalanie zdarzeń zostawmy policji pozdrwwiam
Dokładnie tak. Tnie się lewym pasem, z dużą prędkością, a to skrzyżowanie jest zaraz za szczytem wzniesienia. Brak czasu na reakcję.