Mieszkanka Lublina padła ofiarą oszustwa na jednym z portali społecznościowych. Kobieta poznała tam "żołnierza z Korei", który po zyskaniu jej sympatii, zaczął rozmawiać z nią o finansach. 30-latka zaślepiona fałszywymi opowieściami, przelała znajomemu z sieci ponad 50 tys. złotych.