64-letni ojciec i 40-letni syn trafili do policyjnego aresztu, po tym jak zostali zatrzymani przez policjantów, gdy szli z Końskowoli do Puław. Okazało się bowiem, że w torbie mają 5 patelni o wartości prawie 1 300 złotych, skradzionych w sklepie.
Operacyjni z "siódemki" zatrzymali mężczyznę, który od pewnego czas kradł patelnie i garnki. Do kradzieży dochodziło w lubelskich supermarketach. Łącznie na swoim koncie 35-latek z Tomaszowa Lubelskiego ma 20 kradzieży na kwotę ponad 15 tys. złotych.
Lubelscy policjanci poszukują sprawcy kradzieży garnków i patelni ze sklepu przy Drodze Męczenników Majdanka w Lublinie. Moment wynoszenia skradzionych przedmiotów zarejestrowała kamera.