Szymon Ładniak na podium Red Bull Ringu (zdjęcia)

Tor położony w pobliżu miasta Spielberg w Styrii, w różnych etapach swojego istnienia gościł wyścigi Formuły 1 już od lat siedemdziesiątych ubiegłego wieku. Najwięcej zwycięstw odniosły tutaj Mercedesy, dowożąc pierwsze miejsca 5 razy, lecz rekord toru 1:05.619 ustanowiony w 2020 roku należy do Carlosa Sainza Jr. za kierownicą McLarena.

Na tym właśnie torze, na którym w tym roku odbędą się aż dwa wyścigi Formuły 1, Szymon Ładniak po raz pierwszy stanął na podium podczas kolejnej rundy ADAC TCR Germany, startując VW Golfem TCR w renomowanym zespole wyścigowym JP MOTORSPORT z Erkelenz w Niemczech.

Dwudniowe zmagania zdominował 26-letni Lombardczyk z Gavardo Eric Scalvini, którego Cupra Leon Competicion TCR dwukrotnie była najszybsza na Red Bull Ringu.

Był to również bardzo szczęśliwy weekend dla Szymona Ładniaka. 18-letni kierowca z Lublina po emocjonującej, trwającej cały wyścig walce zameldował się na dziesiątym miejscy i stanął na podium podczas dekoracji juniorów.

– Do pierwszego wyścigu startowałem z osiemnastej pozycji, wynikającej z decyzji sędziów o cofnięciu mnie na polach startowych po otrzymaniu kary „track limit” w trakcie kwalifikacji. Start był bardzo dobry, wyprzedziłem co najmniej czterech zawodników, później w trakcie wyścigu starałem się nadążyć za jadącymi przede mną Oplem i Cuprą. Na początku były trochę szybsze, później jechaliśmy dokładnie tym samym tempem. W drugiej części walczyłem z Albertem Legutko i była to naprawdę bardzo dobra i zacięta walka, z której wyszedłem zwycięsko. Bardzo cieszy fakt, że cały wyścig utrzymywałem równe tempo, różnice były od jednego do dwóch dziesiątych sekundy na okrążeniu. Trzeba zaznaczyć, że w tej serii jest bardzo wysoki poziom, było więcej niż zwykle zawodników. Kierowcy, którzy jadą gościnnie mają bardzo dobre tempo, a poziom jest dużo wyższy niż w ubiegłym roku. W kwalifikacjach przed drugim wyścigiem zmagałem się z elektroniką skrzyni biegów i wspomaganiem. Mimo to poprawiłem swój czas o kolejne dziesiąte sekundy, ale osiemnaste miejsce nie zadawalało. Wyścig miał bardzo dramatyczny przebieg, walka trwała do samej mety. Na starcie wyprzedziłem kilka samochodów, znalazłem się na dziesiątej pozycji. Po kilku kółkach po wypadku na tor wyjechał Safety Car. Po wznowieniu znalazłem się na dziewiątym miejscu i za chwilę ponownie na torze znalazł się Safety Car. Gdy pokazały się zielone flagi, na wyjściu z drugiego zakrętu zostałem uderzony w tył i poleciałem w bandę przy ok. 160 km/h spadając na 12 miejsce. Uszkodzonym samochodem po zaciętej walce wyprzedziłem dwóch zawodników i zameldowałem się na mecie w pierwszej dziesiątce wyścigu, jako drugi w klasyfikacji Honda Junior Challenge. Jestem bardzo zadowolony z rozegranych wyścigów. Zdaję sobie jednak doskonale sprawę, że czeka mnie jeszcze bardzo dużo pracy i „wyjeżdżonych” kilometrów” – relacjonuje Szymon Ładniak.

Kolejna, III runda ADAC TCR Germany rozegrana zostanie na krótkiej pętli toru Nürburgring w dniach 06-08 sierpnia.

(fot. Robert Magiera)