Sceny jak z filmu: Ciężarówka kilkaset metrów pchała samochód osobowy
18:27 19-03-2014
W środę po godzinie 17 kierujący samochodem osobowym marki Honda Civic jadąc al. Solidarności w kierunku Warszawy zauważył nagle, jak znajdującą się po jego lewej stronie ogromna ciężarówka zmienia pas wjeżdżając wprost na niego. Wszystko wydarzyło się tak szybko, że nie zdążył nawet zareagować. Zaczepiona honda stanęła w poprzek wprost przed zderzakiem ciężarowego auta.
Zdarzenie miało miejsce tuż za skrzyżowaniem z ulicą Wodopojną. Kierowca ciężarowego renault nawet nie zorientował się, że z przodu przed autem znajduje się przeszkoda. Jechał wciąż do przodu pchając stojące w poprzek małe auto. Kierujący hondą trąbił jednak nic to nie dawało. Jak opowiadał, w pewnym momencie usiłował nawet wyjechać sprzed ciężarówki, jednak żadne próby nic nie pomagały.
Dopiero przed skrzyżowaniem z ulicą Prusa potężne auto zostało zatrzymane. Kierujący ciężarówką był w szoku widząc jak długo pchał osobówkę przed sobą. Na miejsce przyjechały służby ratunkowe, dwa zastępy straży pożarnej, pogotowie ratunkowe oraz policja. Na szczęście okazało się, że mężczyźnie z hondy nic poważnego się nie stało. Oprócz zdenerwowania i kilku niegroźnych potłuczeń nie odniósł żadnych obrażeń.
Jak ustalili policjanci, winę za zdarzenie ponosi kierowca ciężarowego renault, który podczas wykonywania manewru zmiany pasa ruchu nie upewnił się, czy nie znajduje się na nim inny pojazd. Najprawdopodobniej honda znajdowała się w tzw. martwym polu i kierowca nie widział jej w lusterku.
Galeria zdjęć
(fot. lublin112)
2014-03-19 18:23:49
niech sobie policja ustala co chce a ja i tak wiem swoje ………… wpierdolił sie pod zderzak
W*******ł to się kierowca tira i nawet nie poczuł nic bo jechał jak gdyby nigdy nic.Na żywo nieciekawie to wyglądało.
niestety kierowcy ciężarówek w pobliżu kabiny mają małą widoczność i takie akcje się od czasu do czasu zdarzają http://www.youtube.com/watch?v=wiLj3MsLCrw
dopiero najnowsze ciężarówki mają lusterka martwej strefy
co nie zmienia faktu, że jak się prowadzi kolosa to się powinno odpowiadać za to co się robi na drodze
Polać mu, dobrze mówi.
rzecz w tym ze ta ciężarówka miała lusterko martwej strefy więc nie wiem jakim cudem kierowca nie widział że przed maską przykleiła mu się osobówka…
Dobrze, spychać hondziarzy z drogi….
W tamtym roku jechałem SMARTem na al. Kraśnickich i miałem taką samą sytuację. Kierowca tira zmienił Pas i zaczął mnie pchać, a potem powiedział, że nie widział mnie w lusterkach 🙂
Jak można nie zobaczyć auta przed sobą…………………………..
Trudno uwierzyć że nie czuł nie słyszał Pewnie gościu muza na full, rozmowa przez komurę lub CB !!!! Osobówką chudego kota pyknąć to hałas jak ciort Duża fura to co ich obchodzą osobówki Na szosie pan i władca !!!!