Są dane dotyczące wykonanych testów na koronawirusa w poszczególnych województwach
21:22 19-05-2020
Według danych Ministerstwa Zdrowia, do poniedziałku 18 maja w całym kraju wykonano 653 224 testów na koronawirusa. Dodatni wynik wykazały one 19 080 razy. Resort przygotował także zestawienie, dotyczące wykonanych testów w poszczególnych województwach. Wynika z niego, że najwięcej przeprowadzono ich na Mazowszu, najmniej w województwie opolskim. Nasz region uplasował się w połowie tabeli.
W województwie mazowieckim wykonano 177 452 testy, zanotowano też 3003 przypadki zakażenia. Na drugim miejscu jest województwo wielkopolskie, gdzie wykonano 70 519 testów, potwierdzono też 1815 przypadków zakażeń. Trzecie miejsce to województwo śląskie z wynikiem 55 985 testów i 5694 przypadkami zakażeń. Dalej w kolejności jest województwo małopolskie 48 686 testów, dolnośląskie 45 700 testów, pomorskie 42 627 testów, potem pomorskie 42672 testy i łódzkie 38060 testów.
Województwo lubelskie z liczbą 27 188 wykonanych testów znajduje się na dziewiątym miejscu w kraju. W naszym regionie potwierdzono 408 przypadków zakażenia koronawirusem SARS-CoV-2. Dalej znajdują się województwa: kujawsko – pomorskie – 23 824 testy, świętokrzyskie 22 360, warmińsko – mazurskie 19 888, podlaskie 17 936, podkarpackie 15 302, lubuskie 8 562, zaś najmniej testów w kraju, gdyż 5 553, wykonano w województwie opolskim. W tym ostatnim stwierdzono 495 przypadków zakażeń, w przedostatnim 92 przypadki.
(fot. pixabay – zdjęcie ilustracyjne)
W mazowieckim nieproporcjonalnie wiele testów w stosunku do liczby przypadków i populacji. Pewnie bezzasadne testowanie partyjnych watażków i ich pociotków, powtarzane co tydzień. Fajnie by się było dowiedzieć, ile razy byli testowani wybrani politycy i członkowie ich rodzin.
maciar juz powoluje komisje sledcza i wiadomo ze najwiecej testow zrobiono tfuskowi
380 milionów złotych zostało wydane z budżetu na testy. Ktoś powinien zostać za to rozstrzelany.
Niech wykonają testy wszystkim obywatelom a nie wybrańcom. Każdy z nas mógł mieć nieświadomie kontakt z osobą chora i przejść bezoobiawowo. Gdyby każdy obywatel miał darmowy test przynajmniej wiedzielibyśmy na czym stoimy. No i niech w końcu podają prawidłowe statystyki a nie wedle swojego uznania każdy obywatel powinien poznać prawdę faktyczną a nie zakłamana przez PiS. Choć tak czy tak prędzej czy później prawda wyjdzie na jaw i będzie wina Tuska nie kogo innego. Polska za PiS Miodem i mlekiem płynąca ?
W stacji krwiodawstwa można sobie zrobić badanie na obecność przeciwciał za 100 zł.