Produkowali cukier od ponad wieku. Jedna z cukrowni w naszym regionie do likwidacji
14:37 17-02-2019
W styczniu pojawiły się informacje o tym, że największy europejski producent cukru, jakim jest niemiecki koncern Südzucker AG szuka oszczędności i planuje znaczne ograniczenie kosztów. Jednym z planów było zamknięcie niektórych cukrowni.
W naszym kraju firma posiada pięć tego typu zakładów: Cerekiew, Ropczyce, Strzelin, Świdnica i Strzyżów. Ostatnia z cukrowni znajduje się w naszym regionie, w powiecie hrubieszowskim. Koncern przejął ją w 2000 r., kiedy zadłużonemu zakładowi groziło widmo zamknięcia.
Cukier produkowany jest tam od 1901 roku i jest to najstarsza działająca na Zamojszczyźnie cukrownia. W ostatnich latach przerabiano w niej ok. 400 tysięcy ton buraków. Jak poinformował portal farmer.pl, to właśnie zakład z województwa lubelskiego został przeznaczony do likwidacji.
Grupa Südzucker poinformowała już związki plantatorów, iż w ramach programu reorganizacji mocy przerobowych rozpocznie przygotowania do wygaszenia produkcji. Oznacza to, że kampania 2018/2019 będzie ostatnią, a po 118 latach w Strzyżowie zaprzestana zostanie produkcja cukru.
Koncern uzasadnia swoją decyzję analizą wszystkich dostępnych informacji dotyczących Cukrowni „Strzyżów” i jej możliwości prowadzenia rentownej produkcji cukru w przyszłych latach.
Chodzi dokładnie o niekorzystną lokalizację zakładu, tuż przy granicy kraju oraz w sąsiedztwie innej, konkurencyjnej cukrowni. Wszystko to ma sprawiać, że cukrownia nie będzie w stanie pozyskiwać wystarczająco dużych ilości buraków. Oprócz cukrowni w Strzyżowie zamknięte mają też zostać dwa zakłady w Niemczech i dwa we Francji.
(fot. Südzucker)
UNIKAJCIE CUKRU OD FIRM NIEMIECKICH – POZYCJA 2 i 3:
1. Polski Cukier – producent Krajowa Spółka Cukrowa SA powstałe w sierpniu 2002 roku konsorcjum cukrowni z siedzibą w Toruniu. Krajowa Spółka Cukrowa przejęła kilkadziesiąt zakładów w całej Polsce. Spółka należąca do Skarbu Państwa.
2. Cukier Diamant – producent Pfeifer & Langen GmbH & Co. KG z siedzibą w Kolonii
3. Südzucker AG – niemiecki koncern założony w roku 1926. Obecnie Südzucker jest największym europejskim producentem cukru i innych węglowodanów (skrobia, fruktoza). Siedzibą przedsiębiorstwa jest Mannheim w Niemczech. Marką Südzucker w Polsce jest „Cukier Królewski”.
Nie spożywam cukru bo to najbardziej uzależniający narkotyk i do tego bardzo szkodliwy, powodujący wiele chorób.
Zamykaja cementownie, zamykaja cukrownie, ursus ponoc ledwo zipie…. masakra. Dobra zmiana pełną gębą….
Cała prawda wychodzi na jaw i napompowany balonik hurra optymizmu i zajebistości naszego rządu pęka.
Kolejna cukrownia do likwidacji. Nic się nie opłaci. Co za czasy? Garbów, Lublin i inne teraz kolejne z naszego regionu a kiedyś nawet szkoły kształciły w kierunku pracy w cukrowniach. Teraz stadiony, markety i hurtownie tylko powstają. Te kilka zakładów przemysłowych ze Strefy niczego w dziedzinie poprawy sytuacji nie zmieni skoro takie znane zakłady już polikwidowano a w tętniących niegdyś życiem halach teraz zające i wiatr hulają Nie ma chleba niech przynajmniej igrzyska będą.
Jestem plantatorem buraków cukrowych w Cukrowni Polski Cukier i powiem Wam jako konsumentom ze i w Państwowej cukrowni robią rolników w bambuko. Po sprzedaży buraków jako plantator mogę zakupić jako roknik cukier z cukrowni 2 kategorii jakości i to najlepsze że np w poprzednim roku dla rolnika cukier byl droższy w cukrowni niż bodajże w tesco lub biedronce
zgadza się, również jestem platatorem – potwierdzam to co piszesz. Nie wspomnimy tu o tym jak się w …….ja plantatorów robi przy odbiorze buraków z pryzmy. Przyjezdza ci na pole maszyna zwana „myszą” i ładuje towar na tira gościu na dobrze skomputeryzowanej myszy doskonale wie ile wziął surowca bo maszyna to waży na bieżąco, jednak jak zapytasz ile było buraków? odpowie ci „nie moge ci powiedziec bo inspektor zabronił” dowiesz sie jak ci wystawi dokument dopiero cukrownia…. Przekalkuluja policzą ile cie owalić! i dopiero wystawial ile twojego surowca miałeś….. :-/ rozboj w bialy dzien… dużo by pisać ale co to zmieni… i tak mieszczuchy napisza że rolnik to ma super „PRZECIEŻ ZA DARMO DOPLATY DOSTAJĄ….” o NOWYCH CIAGNIKACH również ZA DARMO!!!… nie wspomnę…. także nie ma do kogo nawet pisac o tym jak wyglada prawda w realu – NIKT NIE UWIERZY, bo klasycznie ci wiedza najwiecej co nawet nie lizneli tematu nie mowiac o posiadaniu plantacji. Ale jakby tak miastowemu pracodawca nie zapłacił np. 5 dniówek oj to by były płacze i lamenty – Polska w ruinie!….. Nikt rolnika nie zrozumie z miastowych. Jak nawet znajdzie sie jakis myslacy i powie pare slow to i tak go przeciagnal na swoja SŁUSZNĄŁ…. strone. Pozdrawiam innych plantatorów.
podziekujcie tym co sprywatyzowali czyli po+psl gdyby nie pis to polska nie miałaby żadnej własnosci z lasami jeziorami drogami włącznie! a za powietrze kazdy by placił jak w w uzdrowisku pamietam listy w obronie lasow! tu nie chodziło o lasy ale o surowce ktore sa pod nimi i o zabor kawałka POlski-diabelski plan mieli! wykupic po kawalku polske ! po co wojna!
W artykule masz napisane kiedy doszło do sprzedaży, jeśli nie pamiętasz to sprawdź sobie kto wtedy rządził…. podpowiem dla leniwych i nieporadnych- AWS