Potrącenie pieszego w centrum miasta. Mężczyzna z obrażeniami ciała trafił do szpitala (zdjęcia)
12:55 02-12-2021
Do wypadku doszło w czwartek około godziny 11 na ul. Zesłańców Sybiru w Lublinie. Na wysokości Centrum Kultury pieszy został potrącony przez samochód osobowy. Na miejscu interweniował zespół ratownictwa medycznego oraz policja.
Ze wstępnych ustaleń wynika, iż kierujący skodą mężczyzna wyjeżdżał z ul. Peowiaków i wykonywał manewr skrętu w lewo, w stronę ul. Okopowej. Na oznakowanym przejściu dla pieszych wjechał w mężczyznę, który w tym czasie znajdował się już na środku jezdni.
Potrącony pieszy został przetransportowany do szpitala. Teraz policjanci ustalają szczegółowe okoliczności zdarzenia. Przez godzinę występowały utrudnienia w ruchu. Jeden pas jezdni był całkowicie zablokowany.
(fot. lublin112, nadesłane)
Głupawe ukośne przejście wi idiotycznym miejscu
oczywiście 100% prawdy
Może i tak, ale jednak większości jakoś udaje się nikogo nie potrącić…
Może i tak, ale jednak większości jakoś udaje się nie wejść pod żaden samochód…
„Na oznakowanym przejściu dla pieszych wjechał w mężczyznę, który w tym czasie znajdował się już na środku jezdni.” – jakieś problemy z czytaniem ze zrozumieniem?
Na Peowiaków jest znak STOP, trzeba być ślepym albo olać znak i pędzić aby zdążyć przed samochodami – inaczej tam nie da potrącić się pieszego.
Polski kierowca to taki, który nie zobaczy pieszego na przejściu, ale zawsze zobaczy telefon w jego ręku 🙂
i zawsze najlepiej wychodzi mu pouczanie innych. Jak należy przechodzić przez jezdnie, którędy (w domyśle: po chodniku) należy jechać rowerem, lewy pas to lawa itp.
Za to nigdy nie usłyszysz rady typu: zwolnij przed PdP, albo że jadąc nocą przez las wyraźnie zmniejsz prędkość, nie parkuj zbyt blisko PdP, zawsze zatrzymuj się na STOPie, nie kieruj z telefonem przed oczami.
Polski kierowca, potrafi podczas kierowania, odjąć telefon od własnego ucha, i zrobić zdjęcie pieszemu, który korzysta z telefonu.
A gdzie zniknął pierwszy komentator 112 Mr. Bimer i jego BMW 525.Bo już go dawno nie było .A może zmienił ksywkę.
Był jeszcze Aaron.
Miejsce bimera zajął Franio osoba wszystkowiedząca i komentująca wszystkie artykuły. Bimer był z Dysa a Franio chyba z abramowickiej.
Wydaje mi się, że po nowym roku, piesi przestaną się rzucać kierującym pod koła.
Po nowym roku za „nieprawidłowe zachowanie względem pieszego” będzie 1500 zł mandatu 🙂 Nie będzie zatem potrzeby konfiskowania aut drogowym bandytom, bo połowa z nich będzie musiała sprzedać swojego rzęcha, żeby zapłacić grzywnę.
A tak btw, to nigdy nie mogłem zrozumieć, jak potrącenie pieszego na PDP może być kwalifikowane jako „kolizja”. „Kolizja” może mieć miejsce pomiędzy dwoma pojazdami, a nie pomiędzy pojazdem i niechronionym uczestnikiem ruchu. Spowodowanie JAKICHKOLWIEK obrażeń u pieszego na przejściu powinno być zawsze kwalifikowane jako przestępstwo, a prawo jazdy z automatu odbierane.
Poczekaj aż zapłaci, wiesz jaka jest ściągalność mandatów?
Ano pochwal się czym jeździsz, ocenimy wszyscy, nie wstydź się.
W ramach poprawy bezpieczeństwa pieszych, policja powinna karać tych pieszych, którzy nie ustępują pierwszeństwa przejazdu pojazdom na PdP.
Po wpisach, można odnieść wrażenie, że to jest wina wszystkich potrąceń na pasach.
wydaje mi się, że po tej głupiej zmianie przepisów jest więcej 'potrąceń na przejściach’
I co z tego mandatu jak człowiek zginie napewno lepiej się nie zrobi jemu ani jego rodzinie
Kiedyś w szkole uczyli zachowania na ulicy PDP teraz nic nie uczą myślę że sami nauczyciele sa niedouczeni chyba że aż tak wzięli sobie do serca nowe przepisy i dziecku mówią (Forest szybciej nie rozglądaj się)
jakiś psychiczny zrobił pasy w tym miejscu od urodzenia mieszkam w Lublinie były w świetnym miejscu ale nie jakiś d..ebil zrobił żeby były na przeciwko centrum kultury żeby nikt nie przeoczył tego cudu Lubelskiego ,ile jeszcze ma ludzi być potrąconych żeby do tych kapuścianych rządzących dotarło . Jakiś skos zrobiony że te pasy są anormalne kto to zatwierdził .To cudowne centrum kultury każdy i tak zauważy nie obawiajcie się zmieńcie z powrotem w miejsce tam gdzie były .
Ewidentnie ktoś popłynął z tym przejściem dla pieszych w tym miejscu. Żeby z Peowiaków skręcić w lewo, to praktycznie trzeba przejechać przejście prawie na skos. Wcześniej były dwa przejścia oddalone od siebie o jakieś 50 metrów, a teraz tam mamy coś ze 20 metrów jedno przejście od drugiego. Pieszy Lublin tak załatwił