Poszedł na włam i usnął w mieszkaniu. Obudzili go policjanci

W poniedziałek w nocy jeden z mężczyzn postanowił dokonać włamania do jednego z lubelskich mieszkań. Za cel obrał sobie dom w lubelskiej dzielnicy Dziesiąta. Sprawdził czy nikogo nie ma w środku i przystąpił do działania. Wcześniej jednak stwierdził, że musi sobie co nieco wypić najprawdopodobniej dla dodania animuszu.

Po sforsowaniu okna mężczyzna dostał się do środka  i od razu wziął się za poszukiwania cennych przedmiotów. Jednak tak go to wszystko zmęczyło, że postanowił chwilę odpocząć na stojącym w pokoju łóżku, by nabrać sił do dalszej pracy. Jednak działanie wypitego wcześniej alkoholu oraz późna godzina sprawiły, że po chwili włamywacz usnął.

W tym czasie na miejsce jechał już patrol policji.  Okazało się, że jeden z mieszkańców zauważył jak  mężczyzna wchodzi do mieszkania przez okno. Podejrzewając włamanie od razu powiadomił o wszystkim policję.

Zanim jednak patrol wywiadowców dotarł na miejsce, do domu powróciła właścicielka mieszkania. Po wejściu do pokoju zastała smacznie śpiącego włamywacza. Mężczyzna po obudzeniu został od razu przetransportowany do policyjnego aresztu. Okazało się również, że 38-letni Sławomir S. Jest poszukiwany przez lubartowski sąd do odbycia kary 15 dni aresztu. Badanie alkomatem wykazało, że miał on blisko 2 promile alkoholu w organizmie.

2014-10-01 11:05:40
(fot. KWP Lublin)