Pojazd osobowy wypadł z drogi, uderzył w drzewo i dachował. Jedna osoba trafiła do szpitala (zdjęcia)
14:12 23-12-2023
fot. OSP KSRG Nowa Wola
Do zdarzenia doszło w sobotę przed godziną 11.00 w miejscowości Nowa Wola w powiecie lubartowskim. Służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie, z którego wynikało, że pojazd osobowy wypadł z drogi i uderzył w drzewo. Na miejscu interweniował zespół ratownictwa medycznego, straż pożarna z JRG Lubartów, OSP KSRG Nowa Wola oraz OSP Brzostówka, a także policja.
Kiedy ratownicy dotarli na miejsce wypadku zastali leżący pojazd osobowy po dachowaniu. Ze wstępnych informacji wynika, że auto uderzyło również w drzewo. Jak relacjonują strażacy samochodem podróżowała jedna osoba, która została przetransportowana przez zespół ratownictwa medycznego do szpitala.
– Działania straży pożarnej polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, udzieleniu kwalifikowanej pierwszej pomocy, odłączeniu instalacji elektrycznej w pojeździe oraz kierowaniu ruchem. Na czas działań droga została całkowicie zablokowana – relacjonują druhowie z OSP KSRG Nowa Wola.
Policjanci ustalają szczegółowe okoliczności wypadku. Obecnie w rejonie zdarzenia nie ma już utrudnień z przejazdem.
fot. OSP KSRG Nowa Wola
fot. OSP KSRG Nowa Wola
fot. OSP KSRG Nowa Wola
fot. OSP KSRG Nowa Wola
4 straże do 1 samochodu czy każdy miał co robić?
Sugerujesz, że ochotnicy dostają premię za każdy wyjazd?
Pewnie jak zwykle jeden zastęp pracował a reszta z nudów rozdłubywała nosy do krwi
A dlatego, że nie było odważnego żeby zbędne zastępy odesłać do domu.
Brzoza ścięta, komisję trzeba powołać, żeby przytuliła niezłą kasiorę za nic.
Dojechała am straż pożarna z JRG Lubartów, OSP KSRG Nowa Wola oraz OSP Brzostówka, którzy brali udział w akcji, a którzy robili za gapiów, kibiców (niepotrzebne skreślić).
Policjantów zwykle przyjeżdża dwóch, a dają radę zablokować drogę na kilka godzin. Dzielne chłopy.