Podczas kontroli drogowej zaczęli się nerwowo zachowywać. „Marihuanę znaleźliśmy”

W minioną niedzielę po południu lubartowscy policjanci zatrzymali do kontroli drogowej, w miejscowości Wola Mieczysławska, pojazd osobowy marki Honda. Autem podróżowało dwóch młodych mężczyzn z powiatu lubartowskiego.

Na widok mundurowych obaj zaczęli się bardzo nerwowo zachowywać. W czasie kontroli jeden z nich próbował odrzucić woreczek od siebie pod siedzenie samochodu. Policjanci widząc ich duże wzburzenie przystąpili do kontroli.

Kierujący hondą 20-latek powiedział funkcjonariuszom, że oprócz suszu marihuany, który posiadał w kurtce ma jeszcze jeden woreczek z suszem pod siedzeniem. 18-letni pasażer również miał narkotyki pod swoją kurtką. Mężczyźni oświadczyli, że marihuanę znaleźli.

Kierowca i pasażer zostali zatrzymani, a następnie przewiezieni do komendy. Tam okazało się, że 20-latek, który kierował pojazdem, był pod wpływem środków odurzających. Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy.

Za kierowanie samochodem pod wpływem narkotyków grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności, a za posiadanie narkotyków – do 3 lat więzienia.

(fot. Policja Lubartów)