Pijany kierował oplem, podawał się za żołnierza WOT. Przy fotelu miał otwartą butelkę wódki

W środę policjanci z Posterunku Policji w Żółkiewce zauważyli pojazd marki Opel, którego tor jazdy mógł wskazywać, że kierujący może być pod wpływem alkoholu.

Gdy mundurowi podeszli do auta, przy fotelu kierowcy zauważyli otwartą butelkę wódki. Ustalono, że kierujący to 50-letni mieszkaniec powiatu lubelskiego. Mundurowi zbadali stan trzeźwości mężczyzny. Alkomat wskazał ponad trzy promile alkoholu w wydychanym powietrzu.

– Mężczyzna „pochwalił się” policjantom, że jest żołnierzem WOT. W związku z pozyskaniem takiej informacji mundurowi powiadomili o tym fakcie Oficera Dyżurnego, który wszczął przewidzianą w takiej sytuacji procedurę. Szybko okazało się, że 50-latek kłamał. Ponadto mężczyzna został sprawdzony w policyjnych systemach, co wykazało, że posiada dwa aktywne zakazy prowadzenia pojazdów – relacjonuje starszy sierżant Anna Chuszcza z krasnostawskiej Policji.

Wkrótce 50-latek będzie odpowiadał przed Sądem za prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu. Tym razem odpowie na warunkach tak zwanej recydywy. Grozi mu aż do 5 lat pozbawienia wolności! Oprócz konsekwencji prawnych kierujący spodziewać się może również obciążeń finansowych nawet do 60 tysięcy złotych.