Pierwszy śnieg tej jesieni zmierza do woj. lubelskiego. Zrobi się nagle biało, drogi i chodniki będą niebezpiecznie śliskie

Dziś po południu i wieczorem prognozowane jest zachmurzenie umiarkowane, okresami duże. Miejscami słabe opady deszczu. W najcieplejszym momencie dnia od 4°C do 6°C. Wiatr będzie słaby, zachodni skręcający na południowy.

Noc z czwartku na piątek przyniesie w regionie zachmurzenie duże. Zaznaczy się wpływ ośrodka niżowego z rodowodem atlantyckim. Dlatego prognozowane są okresami opady deszczu, dodatkowo w północnej połowie regionu prawdopodobny także deszcz ze śniegiem i przejściowo mokry śnieg. W najchłodniejszej części nocy od -1°C do 2°C. Miejscami drogi i chodniki będą śliskie. Wiatr będzie słaby i umiarkowany, z sektora południowo-wschodniego.

Piątek przyniesie w dzień zachmurzenie całkowite i opady deszczu, jednak w ciągu dnia przechodzące w deszcz ze śniegiem, natomiast pod koniec dnia w mokry śnieg. Możliwa wysokość opadów do około 10-15 mm. Gdzieniegdzie, zwłaszcza na północy regionu, prawdopodobny krótkotrwały przyrost pokrywy śnieżnej do około 3 cm. W najcieplejszym momencie dnia od 2°C do 5°C. Wiatr słaby i umiarkowany, chwilami porywisty, z przewagą kierunków wschodnich.

Noc z piątku na sobotę zapowiada się z niżową pogodą i zachmurzeniem całkowitym. Prognozowane są opady śniegu o natężeniu słabym i umiarkowanym, początkowo gdzieniegdzie także mieszanym. W wielu miejscach prognozowany przyrost pokrywy śnieżnej do około 3-7 cm. Natomiast w najchłodniejszej części nocy od -1°C do 1°C. W wielu miejscach regionu będzie bardzo ślisko. Wiatr słaby i umiarkowany, północno-wschodni.

W sobotę prognozuje się zachmurzenie duże, w północnej połowie regionu, po południu, większe przejaśnienia. Utrzymają się słabe opady śniegu przez większą część dnia na przeważającym obszarze Lubelszczyzny. Temperatura maksymalna od 0°C do 2°C. Drogi i chodniki będą śliskie, gdzieniegdzie oblodzone. Wiatr na ogół słaby i umiarkowany, północno-wschodni i północny.

Noc z soboty na niedzielę nie przyniesie już prawdopodobnie opadów śniegu. Zdarzyć mogą się większe przejaśnienia i rozpogodzenia. Temperatura minimalna wyniesie od -6°C do -3°C, a w obniżeniach terenu do -8°C. Przy gruncie nad pokrywą śnieżną wartości mogą być w okolicach -10°C.

fot. pixabay.com

Pierwsze jesienny opady śniegu

Prognozy od kilku dni nie ulegają istotnym zmianom i wynika z nich, że szczególnie w nocy z piątku na sobotę oraz w pierwszej części sobotniego dnia będą występować pierwsze w tym sezonie jesiennym większe opady śniegu, które obejmą cały region. Na szczęście epizod zimowy okaże się krótkotrwały i śnieg długo nie poleży, ale i tak może spowodować utrudnienia na drogach. To ostatni dzwonek, aby wymienić opony letnie na zimowe, nie tylko z uwagi na coraz niższą średnią dobową temperaturę powietrza, ale również z powodu kolejnych opadów śniegu w następnych tygodniach listopada. W trzeciej dekadzie miesiąca coraz częściej temperatura ma być charakterystyczna dla termicznego przedzimia, a okresami może wystąpić lekka zima termiczna.

Ośrodek niżowy o imieniu Linus z rodowodem atlantyckim spowoduje pierwszy istotny w tym sezonie akcent zimowy na nizinach i wyżynach. Bardzo prawdopodobne, że krajobrazy zabielą się w naszym regionie. Na drogach i chodnikach zrobi się ślisko, gdyż spodziewamy się oblodzenia. Opady deszczu przejdą w deszcz ze śniegiem i mokry śnieg na obszarze całego regionu.

Pozostało nieco ponad dobę od prognozowanego akcentu zimowego w woj. lubelskim, który spowoduje pogorszenie warunków do jazdy na drogach całego regionu. Opady zimowe przyniesie ośrodek niskiego ciśnienia, który wędruje z rejonu Zatoki Biskajskiej, Francji, dalej w kierunku Niemiec i Czech. Jego główne centrum znajdzie się najprawdopodobniej na południe od Polski. Następnie po jego zachodniej stronie spłynie znacznie chłodniejszy strumień powietrza polarnomorskiego, a następnie arktycznego do Polski. Ochłodzenie nie okaże się trwałe i pierwszy tej jesieni śnieg długo nie poleży.

Śnieg nie poleży długo

Bardzo prawdopodobne, że w godzinach wieczornych z piątku na sobotę, wraz ze spadkiem temperatury powietrza opady deszczu szybko przejdą w deszcz ze śniegiem i potem mokry śnieg. Pierwszy raz w tym sezonie zobaczymy piaskarki i solarki na drogach, które usuwać będą z dróg śnieg i błoto pośniegowe oraz neutralizować śliskość na ciągach komunikacyjnych. Na wielu drogach może dojść do oblodzenia, gdyż na powierzchniach ulic i chodników zamarznie deszcz. Dlatego warstwa lodu może zostać przykryta przez śnieg i niewidoczna dla kierujących, gdyż zostanie zasypana przez śnieg. Dlatego warunki na drogach woj. lubelskiego okażą się trudne. Zwłaszcza w drugiej części nocy z piątku na sobotę oraz w pierwszej części sobotniego dnia.

Wiele osób nie powinno zostać zaskoczonym, gdy o świcie w sobotę zobaczy zabielone krajobrazy, a w wielu miejscach może utworzyć się całkiem pokaźna pokrywa śnieżna jak na drugą połowę listopada, która sięgnąć może nawet 3-7 cm. Lepiej nie wyjeżdżać w tym okresie na drogi, zwłaszcza na oponach letnich. Z pewnością pierwszy śnieg tej jesieni może przyczynić się do sporej ilości kolizji i wypadków na drogach, niektóre pojazdy ciężarowe mogą mieć problem z pokonaniem większych wzniesień, które ulec mogą oblodzeniu.

Coraz więcej wskazuje, że nie będą to ostatnie w tym tygodniu opady śniegu w woj. lubelskim. Już w niedzielę przez nasz region będzie przechodził w drugiej połowie dnia i wieczorem front ciepły związany z atlantyckim niżem. Tuż za frontem popłynie strumień znacznie cieplejszej masy powietrza z zachodu. Będzie więc to krótkotrwały oddech zimy i w przyszłym tygodniu powrócimy do klasycznej cyrkulacji atlantyckiej z częstymi opadami i silniejszym wiatrem. Na termometrach będzie maksymalnie 5-8°C, natomiast noce coraz częściej z ujemną temperaturą bądź na niewielkim plusie. Wkrótce podamy kolejne informacje.

Prawdopodobieństwo wystąpienia pierwszego akcentu zimowego w woj. lubelskim wynosi 95%.

Prognozy pogody dla Polski

Położenie opadów i zachmurzenie