Opóźnione loty z Lublina do Bułgarii. Small Planet ma problemy z samolotami
12:28 27-06-2016
– Proszę o zainteresowanie się sytuacją dotyczącą lotu z lubelskiego lotniska do Burgas w Bułgarii. Po hucznej inauguracji lotów wakacyjnych w ubiegły poniedziałek, dziś okazuje się że lot z Lublina do Burgas jest opóźniony. Ten z Burgas do Lublina także. Do godziny 7 rano, na tablicy przylotów i odlotów lubelskiego lotniska nie było informacji na temat zmiany, natomiast jak się okazuje, przedstawiciel linii już w piątek tłumaczył się z „rozsypanej” siatki połączeń. Okazuje się, że pasażerowie Small Planet w całej Europie mają problemy z powrotem do kraju, problemy są też z wylotem tą linią z innych miast Polski – napisał do nas Czytelnik Jarosław.
Jak się okazuje problemy operatora połączeń Small Planet spowodowane są awariami samolotów, które sprawiły, że ponad tysiąc turystów ma kłopoty z podróżą. Problem ten oprócz Portu Lotniczego Lublin, dotyczy podróżnych na kilku innych lotniskach w kraju i za granicą. Opóźnienia w wylocie np. z lotniska w Pyrzowicach sięgają niemal dobę. Jak informuje przedstawiciel firmy Small Planet, w związku z oczekiwaniem na loty podróżni mają mieć zapewnione wyżywienie lub noclegi w hotelach.
Port Lotniczy Lublin informuje na swojej stronie, że z przyczyn operacyjnych odlot samolotu Small Planet Airlines do Burgas jest przesunięty na dzień 28.06.2016 r. na godzinę 5:40 rano. Odprawa rozpoczyna się jutro o godzinie 3:40.
2016-06-27 12:14:47
(fot. nadesłane)
Czyż by drugi Amber Gold???
Do Lublin 112 . A dlaczego dzisiaj rano były opóżnienia komunikacji miejskiej ? Ktoś wspominał że palił się autobus na ul. Kunickiego .
http://www.lublin112.pl/ul-kunickiego-wjechal-na-czerwonym-doprowadzil-do-zderzenia-dwie-osoby-trafily-do-szpitala-zdjecia/
Dziękuję . Uszło to mojej uwadze .
Piszcie wnioski o odszkodowanie za opóźniony lot do small planet. Wnioski sa dostępne na ich stronie!
Od trzech godzin opóźnienia mają obowiązek wypłacić pasażerowi 250 euro!
Ja dopiąłem swego w krótkim czasie i musieli przelać kasę.
My z Warszawy mieliśmy wyleciec o 8.30 i dopiero sie udalo o 16.00, kanapkę i wodę otrzymaliśmy po 6.5 h czekania
„Dzisiaj otrzymaliśmy informację, że podróżni nie wylecieli rano do Bułgarii” -nic dziwnego, skoro wylot był zaplanowany na popołudnie.
Czytaj dokładnie słów ” rano do ” brakuje w zdaniu więc nie dopowiadaj sobie.
I się znowu zacznie sezon informowania o każdym opóźnieniu charteru. Ot sezon jak każdy inny i nikt nie trzyma na płycie samolotu bo Pan Jarosław leci, tylko lata wszystko co może. Padnie jeden samolot, sypią się rotacje w kilku miejscach. Niestety albo patrzymy na cenę, albo wymagamy full service, samolotu zastępczego itp. ale płacimy za wakacje odpowiednio więcej.
Jad się leje z Twoich ust… Żal Ci czy szkoda? To nie chodzi o to, czy Kowalski leci, czy leci Nowak, czy Iksiński. Nie chodzi też o to, by każdy trzymał samolot na płycie. Problemem nie jest tu tylko samo przełożenie lotu, ale przede wszystkim brak informacji ze strony przewoźnika, który już wcześniej musiał wiedzieć, że połączenia nie zrealizuje. Gdyby nie zwlekał do ostatniej chwili z tą informacją, wiele osób nie wybierałoby się bezsensownie na lotnisko. Informacja jak najbardziej potrzebna choćby dla podróżnych czy ich rodzin. Poza tym jest to serwis interwencyjny, więc tego typu informacja też nie powinna dziwić. O czym miałby tego typu serwis pisać??? Wchodząc na tego typu serwis jak lublin112 spodziewaj się między innymi właśnie tego typu informacji. Nie pasuje, przenieś się np do jakiegoś poradnika działkowca…
Tak się dzieje jak podpisuje się umowy na latanie, z każdym kto chce lądować ( a jak się uda to i wystartować) w Air Port Lublin k/Świdnika 😆
ja mam pecha. W tamtym roku 7 godzin na lotnisku, w tym 6,5. Całe szczęście w tym roku już bez dziecka. Co nie zmienia faktu, że po takim wyczekiwaniu ciężko nawet cieszyć się na myśl o urlopie. W ubiegłym roku otrzymaliśmy 1200 euro odszkodowania. W tym przysługuje nam 500 wedle tego co wyliczyła nam forma Fly&I. Polecili nam ją nasi znajomi i w sumie jeśli w tamtym roku się udało, to w tym myślę, że też otrzymamy. Ale następnym razem jedziemy samochodem 🙂